W latach 70. państwo kapitalistyczne działało jednak inaczej, a korporacje naprawdę miewały „ludzką twarz”.
Była w nich jakaś przestrzeń szacunku
dla człowieka i faktycznie
uważano, że to dobrze, kiedy pracownik czuje się bezpiecznie. W Skandynawii, Niemczech, a nawet Wielkiej Brytanii hasło:
bądźmy etyczni, bo to się opłaca – było traktowane serio. Mogła się nam nie podobać taka argumentacja, ale
to nie była tylko hipokryzja.
Z czasem jednak perspektywa społeczna zupełnie zanikła, a korporacje wyszły ze swoich ludzkich ram i zamieniły się wyłącznie
w machiny do produkowania zysku.
Kostera
Była w nich jakaś przestrzeń szacunku
dla człowieka i faktycznie
uważano, że to dobrze, kiedy pracownik czuje się bezpiecznie. W Skandynawii, Niemczech, a nawet Wielkiej Brytanii hasło:
bądźmy etyczni, bo to się opłaca – było traktowane serio. Mogła się nam nie podobać taka argumentacja, ale
to nie była tylko hipokryzja.
Z czasem jednak perspektywa społeczna zupełnie zanikła, a korporacje wyszły ze swoich ludzkich ram i zamieniły się wyłącznie
w machiny do produkowania zysku.
Kostera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz