W 2007 roku Niemcy
wyprodukowały za około 160 miliardów euro mniej i
skonsumowały aż o 320 miliardów mniej,
niż możliwe byłoby przy niższej konkurencyjności”.
Na dłuższą metę nie można bezkarnie
utrzymywać 7-procentowej nadwyżki bilansu handlowego!
Żeby to odzyskać, to trzeba by,
nie wiem – odebrać Grekom wyspy na Morzu Egejskim?
Ale po co, skoro
Niemcy i tak tam jeżdżą!
pokazuje przykład Niemiec.
Od 2000 do 2007 roku godzinowe płace realne spadły o około 3 procent.
W efekcie tego bilans handlu zagranicznego
poprawił się o około 160 miliardów euro.
poprawił się o około 160 miliardów euro.
Jednocześnie mieliśmy jednak stagnację popytu wewnętrznego.
Gdyby rósł on tylko tak samo szybko, jak w pozostałych krajach UE,
w roku 2007 byłby wyższy o 320 miliardów euro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz