Szukaj na tym blogu

niedziela, 8 stycznia 2012

"Społeczne tworzenie rzeczywistości"

 Peter L. Berger, Thomas  Luckmann

(Dla jasności, porządku i sprostowania)
Fragmenty w odnośnych  nawiasach
są przeznaczone wyłącznie
dla czytelników z Krytyki.

(Wdałem się w dyskusje,
w której często przywoływałem Hegla.
Ponieważ w/w jest od dwóch stuleci
jednym z  filozofów najbardziej budzących emocje
i najczęściej w literaturze wielbionych,   lub
obrzucanych błotem- mógłby ktoś pomyśleć,
że ma do czynienia z jeszcze  jednym napaleńcem,
którego to podnieca. Nic z tych rzeczy).


Nie próbuje uchodzić za znawcę czy to Hegla,
czy Reichenbacha, Kartezjusza czy Marksa, mimo że,
się na nich powoływałem i będę.
-Od znawstwa są historycy f..
-Omawianiem zajmuje się Cezary Wodziński -mniej,
i ABR -bardziej interesująco.
Mnie w tym po prostu nie ma o czym nie tylko znawcy
ale ja także - w swojej zarozumiałości i głupocie wiem!
("Dlatego Twórzmy idee") i inni podobnie myślący
nie musza mnie szukać tam gdzie mnie nie ma.
Natomiast powinni
-i ja z kolei tego od nich wymagam
- próbować zrozumieć o co facet biega.
A to już trudniejsze, wymaga
dwóch chwil zastanowienia i powstrzymania się
od zbyt  pochopnego zaszufladkowywania
wyprzedzającego zrozumienie.
-Interesuje mnie społeczne tworzenie rzeczywistości.
Jeśli już jestem  z kimś mocniej zafoliowany,
-to są nimi -nie ci- o  których mówiłem wyżej,
ale panowie już starsi -dwaj:
Peter L. Berger, Thomas  Luckmann
(którzy błysnęli i jakby nie znaleźli
 dorównujących im  kontynuatorów)
W ramach tego co wyżej powiedziałem
-interesują mnie abstrakcje pojęciowe
-obecne  w rzeczywistości społecznej:
ich powstawanie, funkcjonowanie
wyczerpywanie się, a także dezaktualizowanie.


(uniwersalia, pojęcia najogólniejsze,
będące źródłem, przyczyną kulturowego
postrzegania rzeczywistości i jej tworzenia
na obraz i podobieństwo)

Brak komentarzy: