Szukaj na tym blogu

czwartek, 26 stycznia 2012

Chiny współczesne -dziwadełko

są  ustrojem
oświeconej monarchii absolutnej,
określanej przez Komunistyczną Partię Chin,
wspartej o nowoczesne zaplecze eksperckie,
kapitalizm dziewiętnastowieczny
z jego akumulacją pierwotną
i brakiem zabezpieczeń socjalnych.

-O specyficznej skali i demografii,
globalizacji ( i może),
rewolucji kulturalnej.
Nie  bez  znaczenia są
tysiące lat -ciągłość kultury
i Konfucjanizm z jego sposobem
ujmowania rzeczywistości.

-Nie od macochy -autonomiczny
chiński  system finansowy.
Spora diaspora chińska
i jej spore kapitały na początek.
Eksportowe nadwyżki umożliwiające
niezależność.
Czy coś ważnego pominąłem?

Ekonomiści  głównego nurtu
od kilku lat, rok po roku
oczekują w Chinach
kryzysu gospodarczego
wynikającego ze zbyt
szybkiego tempa rozwoju, który
ich zdaniem musi doprowadzić
do nierównowagi
i kryzysowego tąpnięcia.
Upatrują oznak kryzysu w
zadłużonych bankach
i kryzysie hipotecznym
I znowu, jak co roku:
dziewięć procent PKB.
Kpiny  z ekonomii
podręcznikowej.

Dlaczego ekonomiści się mylą?
Dlaczego chińska
rzeczywistość gospodarcza
jest im nieposłuszna.

Jeżeli ekonomię klasyczną określa
zależność podaży i popytu,
to trzecim elementem (jak nazywa)
Piotr Kuczyński)  jest
regulacja pieniądzem sprawowana
poprzez państwowe banki
i centralną kontrolę wymiany pieniądza.
I polityczna wola zmierzająca do tworzenia
nowoczesnego społeczeństwa,
która świetnie koreluje z przesterowaniem
masy towarowej z rynku zewnętrznego
na potrzeby wewnętrzne

Brak komentarzy: