Szukaj na tym blogu

sobota, 30 kwietnia 2011

Smykałka-to się nazywa przedsiębiorczość!

Rich zadaje czysto retoryczne pytanie: 
„Jak wielu Amerykanów z klasy średniej ...wierzy, 
że ich możliwości są nieograniczone, jeżeli tylko pracują wystarczająco ciężko? "



,,,publicysta „New York Timesa”, Charles M. Blow, odnotował najnowsze dane statystyczne:
 „Według National Center for Children in Poverty 
-42% amerykańskich dzieci wychowuje się w gospodarstwach domowych o niskim dochodzie”
„…………liczba dzieci żyjących w biedzie wzrosła o 33% względem roku 2000,…..”!
„Według raportu UNICEF z 2007 roku 
dotyczącego ubóstwa dzieci 
Stany Zjednoczone zajęły ostatnią pozycję wśród 24 najbogatszych krajów
Społecznie nadzorowana 
„równość szans awansu” " [ z przed pół wieku]
rozbiła się o twardą skałę nierówności pod względem „smykałki”. „
  „Kraina ludzi ze smykałką ma do zaoferowania jedynie większą nierówność.”
"....w Stanach Zjednoczonych, kraju stale lokującym się w ścisłej czołówce ekstraklasy nierówności 
według ostatnich statystyk 
najbogatszy 1% [przedsiębiorczych] obywateli obraca tam większym majątkiem niż dolne 90%....." 
„Żałośnie mała to jednak szalupa” 
„Nie ma sensu mówić rodzicom [42% amerykańskich dzieci] walczącym na co dzień o związanie końca z końcem, że szansa równości przybliża się do ich pociech;
rodzice 20% dzieci żyjących w nędzy nie pojmą nawet, co owe „szanse”,...... miałyby oznaczać." 

"..obie te grupy .. bez trudu [pojmą]
przesłanie jasne jak słońce: 
to już nie jest kraina równych możliwości;
to jest kraj dla ludzi ze smykałką."


Brak komentarzy: