Szukaj na tym blogu

piątek, 8 kwietnia 2011

- neoliberalizm ?

- Nic chyba oryginalnego nie wniosę. A może jednak warto.

-neoliberalizm to ideologia, sprowadzona do  dogmatu:
-państwo robi wszystko źle (jeśli tak, to system prawny powinien zostać sprywatyzowany).
- komercja - przeciwnie. I to nie częściej, lecz zawsze.
Obie przesłanki  prowadzą do  absurdu.
A więc absurd jest fundamentem bardzo ważnej ideologi
 i praktyki politycznej.

- najkrócej : neoliberalizm jest to redukcja państwa, która prowadzi do zaniku polityki gospodarczej, społecznej, edukacyjnej, zdrowotnej, kulturalnej.

Wolność
znajduje się w punkcie równowagi:
między  naszą indywidualną,
a społeczną naturą.
Ponieważ leży w punkcie łatwo ją naruszyć.

Rozwiązania
 -jedyne dobre-

jakie oferowała ideologia obiecująca szczęśliwość:
- gdy zlikwiduje się własność prywatną

jak i ta, która obiecuje wolność, gdy
-  wszystko będzie prywatne  i urynkowione.
jakby rynek nie był woluntaryzmem ukierunkowanym.

Oba te podejścia  to gruszki na wierzbie.

12 komentarzy:

Janusz pisze...

Napiszę to chociaż wiem, że i tak nie zrozumiesz kocie. R.Reagana, M.Thatcher i L.Kaczyńskiego łączyła jedna ważna cecha (co najmniej). Próbowali podnieść, że tak powiem "ducha" w narodzie. Kochali swój kraj i swój naród. Byli w rzeczywistości lekarzami, którzy budzili bądź chcieli obudzić energię w swoich narodach. W ten sposób można wiele osiągnąć.
Ale lewica nie lubi pojęcia narodu, prawda?

Janusz pisze...

Lewica nie lubi pojęcia narodu, bo kocha wszystkich ludzi tak jak prorok J.Lennon.
Imagine there's no countries
It isn't hard to do
Nothing to kill or die for
And no religion too
Imagine all the people
Living life in peace

kształt rzeczywistości pisze...

Czy możesz zdefiniować pojęcie narodu?

Janusz pisze...

Już wiele razy pisałem o tym. Naród w moim rozumieniu to więź podobna do więzi rodzinnych. Więź kulturowa, więź historyczna, przepojona żywym uczuciem. Czuję np. więź z powstańcami warszawskimi bohatersko walczącymi o wolność, z oficerami zamordowanymi w barbarzyński sposób w Katyniu. Tak jakby byli częścią większej rodziny. Jeszcze większą rodziną jest cywilizacja zachodnia. Ale tak jak mocniejsze są więzi ojciec-syn/córka niż więzi Polak/Polak (generalnie) tak mocniejsze są więzi Polak/Polak niż członek cywilizacji zachodniej/członek cywilizacji zachodniej. Naród to główny element tworzący państwo - Rzeczpospolitą. Główny element spajający państwo.
A dla Ciebie co oznacza naród?

Janusz pisze...

Lennon był być może idealistą ale jednocześnie zabrakło mu mądrości (nie chcę używać mocniejszych słów).
Żeby było jasne - doceniam idealizm młodzieży końca lat sześćdziesiątych jako motywację. Problem w tym, że przy okazji zakwestionowano fundamenty naszej cywilizacji. Co do dzisiaj moim zdaniem ma fatalne skutki.

Anonimowy pisze...

Dla mnie Kaczyńscy i teraz Tusk to perelowscy socjalisci z tym, że Kaczyńscy z przedrostkiem narodowi. Niestety nie można z Wami publicznie dyskutować bo nie publikujecie komentarzy niezgodnych z Waszym światopoglądem, a to już o czymś świadczy.
A biurokracja rośnie i rośnie i rośnie, podatki rosną i rosną i rosną.
Pozdrowienia Mergiel

Janusz pisze...

To próbuję właśnie kotu tłumaczyć. Nie rozumiem pisania o neoliberalizmie jako dominującej ideologii w kontekście Polski czy szerzej Europy. Nawet nie można tego powiedzieć o USA. Coś co odróżnia USA od Europy to to, że mógł powstać autentyczny oddolny ruch przeciwko regulowaniu wszystkiego przez państwo - Tea Party. W socjalnej Europie jest to nie do pomyślenia. Pełna zgoda, że wydatki i podatki rosną. Za Reagana doprowadzono do tego (z tego co wiem), że jedynie OGRANICZONO ten wzrost (w żadnym wypadku nie cofnięto, chociaż trzeba wziąć pod uwagę chyba, że był to specyficzny okres zimnej wojny i wydatki na obronę były absolutnie priorytetowe), a jednak dało to znakomite rezultaty.
Straszenie neoliberalizmem jest niczym innym jak propagandą.
Co do PiSu i jego neoliberalizmu to wystarczy przeczytać "Raport o stanie RP". Praktyka za rządów PiS moim zdaniem nie wyróżnia tego rządu jeśli chodzi o gospodarkę od praktyki za SLD i PO. Różnica wyraźna jest za to w polityce zagranicznej (była bez porównania bardziej samodzielna). Dodać należy kwestie światopoglądowe, kwestię podejścia do narodu.

Anonimowy pisze...

Ad Janusz
Miło spotkać kogoś, kto podobnie myśli na temat liberalizmu, bo już zaczynam wątpić w Naród
Pozdrowienia Mergiel

Janusz pisze...

Nie jest nas tak wcale mało :) Przy okazji jeśli kot pozwoli zrobię reklamę ;) Słuchasz kontestacji Mergiel? Najbardziej lubię Jana Fijora. Dzisiaj odsłuchałem kilka odcinków. Bardzo interesujące. Ten człowiek ma doświadczenie życiowe. Jeśli nie znasz to polecam gorąco. No i oczywiście książki z wydawnictwa Fijora. Ostatnio wydatna książka T. Sowella "Intelekutaliśmy mądrzy i niemądzrzy". Genialna książka. Kocie polecam Ci również literaturę wroga ;)

kształt rzeczywistości pisze...

To piszesz u wroga?
Ja Cię na pewno nie ocenzuruję

Janusz pisze...

Żartuję sobie kocie. :)
Mięsem nie rzucam, kulturalnie się zachowuję, nie robię z reguły wycieczek osobistych, krytykuje poglądy z którymi się nie zgadzam ot co - za co miałbymże być ja bogu ducha winny cenzurą skarcony???

kształt rzeczywistości pisze...

Masz jednak kłopoty z czytaniem.
Jasno powiedziałem, że nie cenzuruje. A Ty swoje.
Możesz nie być kulturalny bądź rzeczowy.
Jeżeli jesteś wrogiem, to na to nic nie poradzę.
Wolałbym abyś nie był hipokrytą jak politycy.
Bo ich się nie daje oglądać ani słuchać.
A o rozróżnieniu wróg-przeciwnik już też pisałem.