czwartek, 31 marca 2011
Zygmunt Bauman
"....... doświadczeni w sztuce retoryki i argumentowania, znajdą się w każdym z obozów nastawionych() na naginanie proponowanych uniwersalnych standardów tak, by pasowały do ich partykularnych interesów. Innymi słowy, ludzie ci przywołują ideał sprawiedliwości, by obronić konkretną niesprawiedliwość działającą na ich korzyść."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Ad rem panie Bauman, ad rem :)
Pan Zygmunt Bauman nie odkrył Ameryki. W tym, że podskórnie czuję, że pisząc "w każdym obozie" ma na myśli jeden konkretnie obóz - konserwatystów. Po drugie. Sztuka retoryki i argumentowania jest narzędziem. Ktoś mógłby czytają to zdanie "w każdym z obozów" nabrać mylnego przekonania, że jeśli ktoś powołuje się na jakieś idee (np."ideał sprawiedliwości" - to głównie lewica mówi o sprawiedliwości i równości nawiasem mówiąc) to automatycznie broni własnej korzyści kosztem innych. Ktoś mógłby pomyśleć, że w każdy obóz broni własnych interesów kosztem innych. Z tym się nie mogę zgodzić.
Nie mówię, że ktoś nie może np. pan Bauman myśleć inaczej. Może. Ale niech nie każe mi tego przyjmować jako pewnik nie przedstawiając argumentów. Tu dochodzimy do tego, że Bauman niby chcąc wzbudzać krytyczne myślenie w rzeczywistości sprzedaje swoją wizję świata i co najważniejsze bez żadnej argumentacji. Pokrętne? Bo pokrętne są ścieżki rozumowania lewicy.
"Ktoś mógłby pomyśleć, że w każdy obóz broni własnych interesów kosztem innych. Z tym się nie mogę zgodzić."
-Trzymam Cie za słowo!
Mógłbym odparować Baumanowi jeszcze inaczej (i to by było podobne rozumowanie): we wszystkich obozach znajdą się tacy, którzy sprowadzą wszystko do partykularnych interesów. Przykład: neoliberałowie realizują interesy bogatych. Socjaliści - realizują interesy związków zawodowych. Przy czym moim zdaniem to wielkie uproszczenie jeśli nie fałsz. Raczej to drugie.
Prześlij komentarz