Szukaj na tym blogu

czwartek, 3 marca 2011

Hayek

to jest rozmówca na dłużej.
Jego "Konstytucja wolności"   - konstytucją  ostatniego trzydziestolecia.
Jego wpływ trudno przecenić.
Zaczyna   w niej jak filozof. Rozważania o wolności to czysta filozofia i to  jest najlepsze.
Lecz im dalej tym filozofii mniej, tym więcej
założeń wątpliwych,błędnych  (co postaram się udowodnić) i twierdzeń nie sięgających miana filozofii. Będze o tym  w kolejnych, nieregularnie mu poświęconych wpisach.
Lektura obowiązkowa dla ludzi lewicy
aby wiedzieli  w oryginale z czym mają  się mierzyć
 (mają do czynienia).
Szczegół na początek : str. 286  "Konstytucji  wolności" Hayek pisze o ekspertach . Nic doda nic ująć. Bingo!

Brak komentarzy: