Szukaj na tym blogu

niedziela, 6 marca 2011

Witold Gadomski (2)

najlepszy, klasyczny
- powierzchowny;
w Wyborczej  pisze o nacjonalizmie gospodarczym
- że  nie dobry.
Gdyby napisał- nie modny, a raczej, mało modny,
(bo trzeba odróżnić retorykę od praktyki)
to by było O.K!
Niedobry!?  Dla kogo?!
W kolejnej - że
-  na globalizmie( mającym  wykluczać nacjonalizm gospodarczy)skorzystali wszyscy=rośnie PKB(?),
a szczególnie kilka państw wkraczających na drogę rozwoju.

-Tajemnicą jest, jak udaje  się ukrywać,
 że  tam gdzie  rodził się sukces
 było państwa za  dużo ( w rozumieniu w/w) - a nie  za mało;
  polityka nie zostawiała rynkowi zbyt dużej wolności
(czy w obecnych Chinach można mówić o braku nacjonalizmu gospodarczego lub, że jest tam  wolność gospodarcza?).
Dlaczego Chiny   uniknęły kryzysu, a  Singapur ostatniego amerykańskiego i poprzedniego azjatyckiego?
-Czym jest Brazylia ze swoim nacjonalizmem gospodarczym.

 Państwa  korzystają na globalizmie wtedy......gdy łączą go z nacjonalizmem gospodarczym, albo z  interwencjonizmem- jak interlokutor woli. Te natomiast, które oddały władzę nad swoją gospodarkom międzynarodowym  rynkom  to.... Czy potrzebne są przykłady?

Witold Gadomski  powtarza zatem  ideologiczne zaklęcia (idealizacje), które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.

Nie chce widzieć
 że brak  nacjonalizmu gospodarczego,  brak państwa ( nazywany: etatyzmem i nie- wolnością)
- odbija się  degradacją  klasy średniej w dotychczas zamożnych państwach,
- i..... wzrostem    korporacji międzynarodowych, które błyskawicznie bogacą się
(z tych państw pochodzących).

-Mąci pojęcia wtedy, gdy  podobnie jak  Tadeusz Kowalik  (szacunek),  mówi o tym,  jak to kapitalizm się zmienia. Jako system nie zmienia się!
Tylko dostosowuje. To Ważna różnica!  Kowalski gdy jest ojcem, mężem, hydraulikiem, sportowcem, katolikiem- zachowuje się  w  różnych sytuacjach różnie. Czy przez to jest  innym Kowalskim  - czy tym samym? Dostosowującym  się do stawianych mu wymagań.

-Zgodzę się tylko w tym, że retoryka neoliberalna i jej konsekwencje trzymają się dość mocno.....-  za sprawą   bezwładności.  Jak w każdym schyłkowym okresie.

Brak komentarzy: