Szukaj na tym blogu

środa, 16 marca 2011

nowoczesność i atom

Mało jest dziedzin , w których nowoczesność jest równie widoczna, a której lepiej nie widzieć.
Chodzi bowiem  lokalność,
 a przecież wszystko ma być globalne, ma zasilać rynki finansowe, nienasycenie,  spragnione nowego,  płynnego, kapitału .

Naszym politykom należałoby  w wolnych chwilach puszczać  "Discovery Channel".- I odpytywać.
Niech zobaczą, że nowoczesna energetyka
czerpie prąd ze wszystkiego co się rusza
 ze wszystkiego co ciepłe, ze wszystkiego co żywe
 i tego co  już zużyto.

Tylko ta cholerna praca organiczna!
 Mało spektakularna i kiepski interes.
 Na rozkręcenie go potrzeba: wysiłku na rzecz..,
myślących urzędników,
pieniędzy - których państwu brakuje,
bo obniżyło właśnie podatki aby stymulować rozwój.

Brak komentarzy: