Szukaj na tym blogu

niedziela, 27 marca 2011

Reformować =szkodzić

Tego posta poniżej nie da się już udoskonalić. Tylko, że ten radykalizm nie jest akurat obciążony kosztami.
Rząd musiał się wycofać z "najważniejszej  z wielkich reform" -słowa Balcerowicza, bo zabrakło pieniędzy na jej sfinansowanie.
Reforma służby zdrowia , która się dokonuje to kalka- równego tamtej oszustwa: nie ma na nią pieniędzy ale reformę robimy.
Oszustwo tkwi w tym, że  reforma emerytalna miała na celu nie zwiększenie emerytur ("pod palmami..") ale kilkukrotne jej  zmniejszenie- to był cel tej reformy.
Ewidentnym celem reformy służby zdrowia jest utrzymanie jej finansowania z budżetu na niezmienionym (niedostatecznym) poziomie,
 pod  hasłem że komercjalizacja ją uzdrowi.
Gdy rząd ma kłopoty z dopięciem budżetu nie powinien wdawać się w reformy, które wymagają zwiększenia wydatków  i nie oszukiwać (się), że jest to sposób na ich zmniejszenie.
Z teorii organizacji wiadomo, że bardziej efektywne jest poprawianie istniejącej organizacji niż tworzenie nowej, które wiąże się z poniesieniem przeznaczonych na reorganizację kosztów i  przejściem przez okres
dziecięcy , dostosowawczy. Podejmowanie takiej operacji gdy brakuje pieniędzy jest niewłaściwe.

2 komentarze:

Janusz pisze...

Gdybym był ministrem zdrowia wszystkie leki byłby za darmo. Myślę, że nawet można by się było pokusić o dopłatę, za to, że ktoś się co roku zbada. Np. 100 złotych za okresowe badania. W szpitalach byłby tylko sale jednoosobowe - gwarantujące intymność i godność.
Co tam jeszcze... Zakazałbym kolejek. To niedopuszczalne, żeby tyle czekać na wizytę u specjalisty!!!
Pielęgniarki będą zarabiały po 3000 zł. miesięcznie - mniej nie! Lekarze... tj. w ogóle wszyscy w służbie zdrowia mają zarabiać tyle ile w Niemczech. Wtedy będzie sprawiedliwie i godnie. Pracownicy mają do tego PRAWO! Jeśli jeszcze tego nie ma w konstytucji to się napisze. Co za problem?
A propos leków to skandal, że one są takie drogie. Firmy farmaceutyczne muszą je obniżyć. Nie można zarabiać na zdrowiu społeczeństwa!!!
Składkę zdrowia podwyższymy ale od tych co zarabiają powyżej 2 500 zł. Oczywiście ulga dla rolników, pielęgniarek, górników, stoczniowców, posłów, kolejarzy, policjantów, nauczycieli...

kształt rzeczywistości pisze...

Janusz
prześmiewczość jest żadnym argumentem