Szukaj na tym blogu

wtorek, 22 sierpnia 2017

Polemika nie tylko z nią

-Piszesz  od rzeczy usiłując wypowiedzi Janusza Głowackiego przypisać akurat mnie.
Gdybyś była nieco uważniejsza to powinnaś wiedzieć, że rzadko  
używam słów uznanych za wulgarne. A jeśli je używam to kropkuję. Nie jestem zatem ani jak  Piłsudski , jak  Himilsbach, ani tym bardziej jak Głowacki. 
Natomiast nie tylko nie próbowałbym wykropkowywać słów artystów, jakie by nie były,
ale uważam taki zabieg za naganny.
Nie  dałem powodu  do przypuszczenia , że  porównuję siebie do 
".. nie jesteś Głowackim, Gombrowiczem, Mrożkiem, Jeffersonem ani Himilsbachem (interesujące zestawienie, nawiasem mówiąc)". Moje ambicje literackie są niewielkie (są- zgoła inne) Mam ucho na dobry styl ale to nie znaczy, że sam go posiadłem. To czym się kieruję   to  formułowanie myśli przy pomocy najmniejszej ilości słów, a jaki to daje skutek nie mnie oceniać.
 Mogłaś zakwestionować umieszczenie JG  w tradycji  Gombrowicza i Mrożka. Ale Ty unikasz merytorycznej dyskusji.
a samodzielne myślenie  uważasz za czynność wstydliwą. Pozostaje kwesta czy właściwym było przypomnienie i umieszczenie na blogu PK  wypowiedzi  zmarłego JG.
Moim zdaniem było  właściwe.
Ps. Mam jeszcze jedną a zasadę: wyrażanie poglądów banalnych powinno być karane śmiercią. Wgląda na to, że Ty odwrotnie samodzielne, merytoryczne, myślenie uznajesz za niedopuszczalne na publicznym blogu.




Brak komentarzy: