Szukaj na tym blogu

niedziela, 19 marca 2017

wręczałem decyzje

Jeżeli ja wręczałem decyzje z trybem natychmiastowego wykonania przeniesienia do rezerwy kadrowej generałom, pułkownikom, którzy kończyli studia w Stanach. Którzy mieli doświadczenie misyjne. Którzy w mojej ocenie, może subiektywnej, są naprawdę profesjonalistami i mogliby państwu i armii służyć jeszcze 10-12 lat, to...

To czemu pan je wręczał?

– Ale to nie były moje decyzje.

Czy te decyzje posiadały jakieś uzasadnienie?

– Nie.

I to jest normalna praktyka?

– Nie, ale może ja panu powiem, dlaczego to robiłem?

Proszę.

– Dlatego że były sytuacje, że tym ludziom te decyzje doręczano pocztą.

Z pominięciem pana?

– Tak. A ja uważam, że obowiązkiem dowódcy jest być ze swoimi żołnierzami. Również wtedy, kiedy jest źle.
Wolałem więc, żeby ten żołnierz ode mnie to otrzymał. Żeby on mógł nawet tę swoją emocję w stosunku do mnie wyeksponować, tak?

Brak komentarzy: