Szukaj na tym blogu

czwartek, 16 marca 2017

Malanowska.... przeczytałam dokładnie nową podstawę programową. A po jej przeczytaniu włos mi się zjeżył na głowie. Nie z powodów ideologicznych, tylko merytorycznych.

Czy ktokolwiek próbował sobie wyobrazić, jak takim maluchom wyjaśnić proces oddychania albo jak omówić przebieg fotosyntezy w sytuacji, w której zarówno pojęcie związku, jak i reakcji chemicznej jest im całkowicie obce?

.....tak wykładana przyroda stanie się zbiorem niezrozumiałych faktów do nauczenia na pamięć, a nie narzędziem pozwalającym na zrozumienie świata.

Brak komentarzy: