w tym wszystkim o jednym: wywołanie wojny na egoizmy, a więc
brutalnej i bezpardonowej realpolitik, oznacza, że
nasze egoizmy zderzą się z egoizmami innych państw.
O tym, kto jest w stanie zrealizować swoje interesy
decyduje natomiast moc państw,
która w przypadku Polski jest, jaka jest.
W takich starciach nie będziemy częstym wygranym.
Dlatego
nawet nasi najbliżsi sojusznicy w trosce o swoją rację stanu dokonali wyboru najlepszego dla siebie i
opuścili Polskę.
brutalnej i bezpardonowej realpolitik, oznacza, że
nasze egoizmy zderzą się z egoizmami innych państw.
O tym, kto jest w stanie zrealizować swoje
decyduje natomiast moc państw,
która w przypadku Polski jest, jaka jest.
W takich starciach nie będziemy częstym wygranym.
Dlatego
nawet nasi najbliżsi sojusznicy w trosce o swoją rację stanu dokonali wyboru najlepszego dla siebie i
opuścili Polskę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz