Szukaj na tym blogu

niedziela, 12 czerwca 2016

w Rosji budzi się duch aktywizmu.


Problemem Rosji są nikłe więzi horyzontalne między ludźmi. Przeciętny Amerykanin działa w 15 mikrospołecznościach. Jest członkiem komitetu rodzicielskiego, należy do jakiejś wspólnoty religijnej, do klubu miłośników poezji, towarzystwa sportowego. Gdy zbiera się drużyna ochotniczej straży pożarnej, obok demokraty wsiada do wozu republikanin i każdy wie, że mogą na sobie polegać. Możesz być purytaninem przeciwnym małżeństwom jednopłciowym, ale w kółku literackim słuchasz wykładowczyni uniwersytetu, zdeklarowanej lesbijki. Ona tak ciekawie mówi o japońskim haiku, że wybaczasz jej nietradycyjną orientację seksualną.