Tymczasem każdy, kto ma minimalną wiedzę o służbie zagranicznej,
zdaje sobie sprawę z korzyści wynikających z kontynuacji.
Czyli korzystania z doświadczenia ludzi. Służba zagraniczna i dyplomacja w każdym demokratycznym kraju są chronione, żeby przy zmieniających się rządach można było użyć tych samych ludzi.
Dyplomaci powinni być wychowywani jako państwowcy, a nie jako dodatki do rządzącej partii.
[Nie tylko dyplomaci , lecz każdy dobry urzędnik, a tacy przecież muszą być!]
zdaje sobie sprawę z korzyści wynikających z kontynuacji.
Czyli korzystania z doświadczenia ludzi. Służba zagraniczna i dyplomacja w każdym demokratycznym kraju są chronione, żeby przy zmieniających się rządach można było użyć tych samych ludzi.
Dyplomaci powinni być wychowywani jako państwowcy, a nie jako dodatki do rządzącej partii.
[Nie tylko dyplomaci , lecz każdy dobry urzędnik, a tacy przecież muszą być!]