Trump to rasista,
który domaga się masowych deportacji, stworzenia bazy danych amerykańskich muzułmanów,
prawa do jednostronnego bombardowania państw trzecich i..... możliwości stosowania tortur.
Nikt w pełni nie docenił politycznych zdolności Donalda Trumpa. To człowiek, który latami wykorzystywał tabloidy i telewizję
do budowania swojej pozycji, a teraz w tym celu używa także internetu.
Część wyborców uważa, że Trump jest lekiem na całe zło, ale
on jest objawem choroby.
Hillary Clinton
nie potrafi odwołać się do emocji wyborców
w taki sposób, w jaki czyni to Trump. zdobyła poparcie różnorodnej grup etnicznych oraz kobiet, podczas gdy Trump przekonał do siebie białych Amerykanów.
Mamy do czynienia z
trwającą od blisko piętnastu lat wojną z terroryzmem i
ośmioma latami kłopotów gospodarczych,
dekadami partyjnego klinczu i
ciągłymi niepokojami rasowymi;
wielu obywateli jest zdesperowanych, a ta
desperacja działa na korzyść Donalda Trumpa.
[Jeśli Clinton to]
będziemy mieć jednak do czynienia z milionami wyborców Trumpa,
z których część jest gotowa, by utworzyć bojówki,
jeśli miliarder przegrałby walkę o Biały Dom.
problemy społeczne, spotęgowane poprzez wzrost siły Trumpa,
nie znikną [!]
który domaga się masowych deportacji, stworzenia bazy danych amerykańskich muzułmanów,
prawa do jednostronnego bombardowania państw trzecich i..... możliwości stosowania tortur.
Nikt w pełni nie docenił politycznych zdolności Donalda Trumpa. To człowiek, który latami wykorzystywał tabloidy i telewizję
do budowania swojej pozycji, a teraz w tym celu używa także internetu.
Część wyborców uważa, że Trump jest lekiem na całe zło, ale
on jest objawem choroby.
nie potrafi odwołać się do emocji wyborców
w taki sposób, w jaki czyni to Trump. zdobyła poparcie różnorodnej grup etnicznych oraz kobiet, podczas gdy Trump przekonał do siebie białych Amerykanów.
Mamy do czynienia z
trwającą od blisko piętnastu lat wojną z terroryzmem i
ośmioma latami kłopotów gospodarczych,
dekadami partyjnego klinczu i
ciągłymi niepokojami rasowymi;
wielu obywateli jest zdesperowanych, a ta
desperacja działa na korzyść Donalda Trumpa.
[Jeśli Clinton to]
będziemy mieć jednak do czynienia z milionami wyborców Trumpa,
z których część jest gotowa, by utworzyć bojówki,
jeśli miliarder przegrałby walkę o Biały Dom.
problemy społeczne, spotęgowane poprzez wzrost siły Trumpa,
nie znikną [!]
[I to ma być przywództwo światowe?!]