Szukaj na tym blogu

wtorek, 14 czerwca 2016

Marek Belka i to jak przejrzyście"......zwiększamy ilość pieniądza w obiegu


 [metodą -helicopter money] 
-Jak długo mamy niewykorzystane moce produkcyjne
 [i dodam:   polityczno-prawne zagospodarowanie trudne do ogarnięcia potrzeby w dziedzinie usług]
Taka operacja nie powinna doprowadzić do wzrostu cen.
I wtedy-znów poruszamy się w sferze teoretycznej
-nie widzę żadnych negatywnych skutków tego działania"!

[a druga strona medalu?!]
-'Tyle,ze wtedy powstanie następujący problem :
jeśli raz na coś takiego się zgodzimy , pojawi się pokusa ciągłego chodzenia na łatwiznę.
Bo inflacja może się w pewnym momencie wystąpić, ze wszystkimi swoimi negatywnymi konsekwencjami....Można w ten sposób doprowadzić do kompletnej demoralizacji elit politycznych, które będą mogły całe swoje nieudacznictwo maskować zrzucaniem pieniędzy z helikoptera, a to się musi skończyć źle.""