Czytam komentarze, dyskusje na profilach znajomych, zażarte i gorące i jest mi potwornie wstyd. Strasznie wstyd za ten kraj, który jest tak nieludzki w ćwierć wieku po tym jak odzyskał wyczekiwaną wolność, jego politycy myślą tylko sondażami i tchórzliwie unikają tematu, Kościół myśli tylko tacą a nie swoją misją, a podobnotolerancyjni, katoliccy, kochający świat obywatele Polski o innych nacjach mówią "brudasy", a o ich tragedii "selekcja naturalna", "słabszy musi zginąć" albo "niech giną na tym morzu i go nie brudzą swym truchłem".
Co się z nami stało złego? Jaka żałosna choroba nas toczy? Wstyd mi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz