Szukaj na tym blogu

sobota, 12 lutego 2011

Suwerenność i Europa

Krzyśkowi w odpowiedzi.
Mówimy o suwerenności.
Merkel (Sarkoziemu , Cameronowi) wydaje się,
 że  może utrzymać suwerenność  państwa
(stowarzyszonego w luźny organizm z Europą),
 na powierzchni  zglobalizowanej gospodarki,
gdy będzie   mieć innowacyjną gospodarkę.
Myli (mylą się) się!
Chiny, jeśli utrzymają tempo rozwoju ( i demograficzna równowagę), zanim się inni zorientują, technologicznie
 dogonią niemiecką  (europejską) technikę,
 a wtedy obecne ożywienie gospodarcze  Niemiec siądzie.

 Powstanie konieczność- jeszcze mocniejszego zaciskania pasa.
 I olbrzymi  postęp dokonany w ciągu ostatniego ćwierćwiecza
-okupiony obniżeniem poziomu życia obywateli- okaże się daremny.

Wniosek, nawet Niemiec nie stać na suwerenność!
(Z ich wspaniała gospodarką, inżynieryjną -technologią  i eksportem.) 

Jednoczenie organizmu europejskiego jest zatem koniecznością i warunkiem zachowania suwerenności każdego z wchodzących w jej skład państw. 
Wnika to ze skali, właściwej  dla dwudziestego pierwszego wieku.
Przestrzeń, czas, powiązania  gospodarcze, wielkości rynków, zostały pod koniec ubiegłego wieku  przeskalowane. I tylko kilka państw na świecie stać na samodzielny byt. Pozostałe są zmuszone do szukania powiązań wykraczających  poza dotychczasowe wspólnoty  państwowe.  

Dopiero po dokonaniu odpowiednio głębokiej integracji Europę będzie stać na zapewnienie swoim obywatelom  przyzwoitego poziomu życia. Tak to paradoks, aby zachować suwerenność , trzeba ją stracić w sposób kontrolowany na rzecz większych niż dotychczasowe wspólnot.

Mówisz, że to może wywołać wojnę. Niebezpieczeństwo wojny z wielu powodów raczej się przybliża niż oddala, gdyż wszelkie ,,ruchy,, w skali planety  prowadzą do mniej lub bardziej głębokich nierównowag.

I to jeszcze jeden dobry powód dla jednoczenia Europy.
 Bo większy może  więcej.


3 komentarze:

kształt rzeczywistości pisze...

Co do Chin, to przewidywania są nieprzewidywalne.
Zwróciłbym raczej uwagę na brak równowagi demograficznej.

kształt rzeczywistości pisze...

Krzysiek, usuwając swój komentarz pomyłkowo usunąłem Twój.
Jeśli masz go w swoim komputerze, to wklej go
jeszcze raz, proszę.

Trędowaty pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.