Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 lutego 2011

Andrzej Sopoćko o podatkach

Podatk
"....za mało było państwa w finansowaniu społecznego rozwoju tam, gdzie gospodarka oparta na wolnym rynku jest nieskuteczna...."


"....wbrew oczekiwaniom zarówno liberałów, jak i zwolenników mocnej pozycji państwa w gospodarce nie udało się określić ani ujemnej, ani dodatniej korelacji między rozwojem a wielkością obciążeń fiskalnych. Chyba dlatego, że społeczne środki można wydawać rozsądnie lub nie. Ponadto niektórym lepiej udaje się zapanować nad biurokracją, innym gorzej, wreszcie potrzeby zewnętrznego wspierania przedsiębiorstw i obywateli nie są jednakowe dla każdego kraju. Nie należy więc ścigać się o wysokie miejsce po którejś stronie - tzn. krajów najwięcej czy najmniej wydających z budżetu. Gospodarczy silnik nie pracuje tym lepiej, im więcej rządząca ręka wleje w niego oleju, jednak gdy wleje za mało, silnik się zaciera. Zarówno oleju, jak i wydatków musi być dokładnie tyle, ile potrzebuje ten właśnie silnik....."


"Potrzebna jest reforma podatkowa, 
... Powinna jednak być skierowana do tych,
 którzy są w stanie je unieść.
 Przede wszystkim więc ku najbogatszemu decylowi (10%),
 który - jak się okazuje - jest niezwykle wydajny podatkowo.
Przynosił on bowiem w 2008 r. ponad jedną trzecią wszystkich wpływów podatkowych
 (dane Ministerstwa Finansów)."

1 komentarz:

Trędowaty pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.