Szukaj na tym blogu

wtorek, 2 listopada 2010

Bendyk podniósł,
kilka spraw.
1. Oddawanie rynkowi istotnych sfer życia społecznego prowadzi do zaniku myślenia strategicznego.
Klasyczne myślenie neoliberalne wyklucza możliwość modernizacji. -Rozumianej inaczej niż: ciągle za mało rynku, za dużo państwa. Z tą formuła obudziliśmy się z ręka w nocniku.
Przez ostatnie dwadzieścia lat reformą nazywano oddawanie rynkowi sfer zarządzania na poziomie centrum.Pozbywano się kłopotów: na poziomie myślenia, działania i obciążeń budżetowych. Państwo jako centrum popadało w autyzm.,,Rynek zrobi to za nas i to lepiej,, było złotym kluczem, którym próbowano otwierać każde drzwi. Aż do momentu gdy okazało się,że coś tu nie gra. Zrobiła się modna modernizacja.
Również lepsze, bo bardziej konkretne, jest pytanie o to jaka ma być Polska za
5-1o lat, niż słowo fetysz modernizacja,
które znacząc wszystko nie znaczy nic.

Dobrze,ze Bendyk zwraca uwagę na
zachowania i program Palikota, który jest,
żeby połączyć początek z końcem jego wypowiedzi, klasycznym produktem epoki pop.
I zdumiewa mnie jak na taki lep daje się łapać np filozof - Środa

Brak komentarzy: