Jarosław Kaczyński zakwestionował kilka dni temu fundamentalną zasadę legalizmu prawnego jakim jest zasada, że prawo nie działa wstecz jako podrzędną wobec nadrzędności zwalczania patologii.
Tą wypowiedzią JK
zanegował fundamenty demokratyczne państwa europejskiego,
na które złożył się dorobek kilkuset lat rozwoju parlamentaryzmu angielskiego, dwieście pięćdziesiąt lat istnienia myśli filozoficznej Monteskiusza wyłożonej w dziele "O duchu praw"
i dorobek socjaldemokracji dwudziestego wieku.
Ba, już kilka tysięcy lat temu, gdy poddany chińskiego cesarza błagał go o zmianę wyroku wydanego na podstawie cesarskiego prawa, odparł,
że nie może zlekceważyć
prawa obowiązującego w momencie ogłoszenia wyroku
mimo, że to on cesarz jest twórcą tego prawa
niezawisłym od nikogo, z wyjątkiem
litery prawa, które sam stworzył.
Zanegowanie takiego dorobku ludzkości przez Jarosława Kaczyńskiego powinno zostać upamiętnione jako fakt przełomowy w historii świata.
Tą wypowiedzią JK
zanegował fundamenty demokratyczne państwa europejskiego,
na które złożył się dorobek kilkuset lat rozwoju parlamentaryzmu angielskiego, dwieście pięćdziesiąt lat istnienia myśli filozoficznej Monteskiusza wyłożonej w dziele "O duchu praw"
i dorobek socjaldemokracji dwudziestego wieku.
Ba, już kilka tysięcy lat temu, gdy poddany chińskiego cesarza błagał go o zmianę wyroku wydanego na podstawie cesarskiego prawa, odparł,
że nie może zlekceważyć
prawa obowiązującego w momencie ogłoszenia wyroku
mimo, że to on cesarz jest twórcą tego prawa
niezawisłym od nikogo, z wyjątkiem
litery prawa, które sam stworzył.
Zanegowanie takiego dorobku ludzkości przez Jarosława Kaczyńskiego powinno zostać upamiętnione jako fakt przełomowy w historii świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz