Szukaj na tym blogu

piątek, 17 lutego 2017

Psychiatrzy o osobowości autorytarnej

"Wypowiedzi i działania pana Trumpa wskazują na niezdolność do tolerowania poglądów odmiennych od jego własnych, prowadzącą do wściekłych reakcji. Jego słowa i zachowanie sugerują głęboką niezdolność do empatii. Osoby z takimi cechami zniekształcają rzeczywistość, by odpowiadała ich stanowi psychicznemu, atakując fakty i tych, którzy je przekazują (dziennikarzy, naukowców)."

....nie kwalifikuje się na urząd z powodu osobowości paranoicznej, manii wielkości, poczucia boskiej mocy etc.

„zaburzenia wielkościowe, brak empatii i narcyzm”.

... Ale inni  tacy jak uważają, że wrzucanie do jednego worka Trumpa i umysłowo chorych obraża tych ostatnich, którzy są w większości dobrze wychowani i nie działają w złej wierze w przeciwieństwie do prezydenta.
Frances kończy swój list konkluzją, że Trump nie jest chory, a przypisywanie mu obłędu to zły sposób na to, by przeciwdziałać jego zamachowi na demokrację.

Jak pisze psychiatra - Trump powinien być po prostu stosownie potępiony za zwykłą 'ignorancję, impulsywność i dążenie do dyktatorskiej władzy'.

Brak komentarzy: