, a na przykładach z życia wziętych zobaczymy go za kilka miesięcy. Pewnie w pierwszym rzędzie będą to różnego rodzaju czujniki przyczepione do sprzętów, których już używamy. Jednak wizja samonapełniającej się lodówki, samoprowadzącego się samochodu i tego, że każdy z nas stanie się furą liczb przetwarzanych przez wielką sieć internetową nie jest już kosmicznie odległa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz