Kaczyński pragnie władzy dla samej władzy czy chodzi mu o coś więcej?
– Czasami myślę, że chodzi o coś więcej. O kontrrewolucję obyczajową, kulturową, że
chce nas ubogacić i uwznioślić, przerobić w narodowe anioły. Jeżeli tak, to przypominam słowa Tomasa Venclovy:
„Jeżeli chce się przerobić zjadacza chleba w anioła, eliminując oporną mniejszość i zmuszając większość do doskonałości – stworzy się nie anioła, ale raczej diabła”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz