Stiglitz:"Kryzys rozpoczął się w USA, ale amerykańska gospodarka dochodzi do siebie, podczas gdy strefa euro
tkwi w miejscu" - wskazał Stiglitz. Oba obszary gospodarcze są do siebie podobne, dysponują podobnym kapitałem ludzkim, zasobami i mają podobne instytucje - podkreślił. Jedyna wielka różnica to euro".