G. Friedman:
"Europa musi zrozumieć, że kończy jej się czas.
Zawsze zakładała, że mogła iść drogą bez kryzysu,
a jest w kryzysie egzystencjalnym od trzech lat,
bo podstawowa rzecz, którą obiecywała Unia Europejska
– trwały dobrobyt – to już przeszłość.
W pewnym momencie kryzys przestanie być kryzysem
i stanie się rzeczywistością"
-Jako słabeusza!
Politycznie słaba Europa - to dla USA teren ekspansji,
współczesnej kolonizacji.
Nie zapominajmy,że ta dzisiejsza
- to Ameryka korporacyjna,
a nie ta Rooseveltowska, powojenna, ideowa,
racjonalna.
Co bogatszy Rosjanin przebiera nogami do Europy.
To Wschód jest dla Europy wyzwaniem,
szansą, i terenem ekspansji , dominacji kulturowej i gospodarczej.
I ciągle powinna nam przyświecać starożytna mądrość, że jeśli nie możemy przeciwnika pokonać
- to powinniśmy uczynić z niego sojusznika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz