W delcie rzeki Perłowej (Zhu Jiang) znajdują się dziesiątki tysięcy fabryk. Wśród nich część „pokazowych” – produkujących zgodnie z chińskim prawem i standardami odbiorcy – oraz nierejestrowane zakłady wytwórcze - tak zwane „cienie” lub „czarne”, zatrudniające dziesiątki milionów nierejestrowanych robotników wytwarzających nierejestrowaną wartość dodaną. Szacuje się, że około 60 proc. zamówień zlecanych jest „czarnym” fabrykom. To tutaj tkwi główne „źródło” dodatkowych punktów procentowych we wzroście gospodarczym w postaci nierejestrowanych godzin pracy, wydajności, wielkości produkcji na poziomie przedsiębiorstwa, prowincji i państwa.
.....trudna do oszacowania jest wartość wypracowywana w szarej strefie bankowej przez nieformalne, o wątpliwej solidności, kontrolowane przez triady parabankowe instytucje, które Xiao Gang, były prezes Bank of China, nazwał piramidami finansowymi. Ocenia się, że wartość udzielanych w tej strefie kredytów przekracza 19 proc. publikowanego PKB. I choć płynność tej strefy staje pod znakiem zapytania, to ograniczenie działalności parabankowej oznaczałoby natychmiastowe spowolnienie gospodarki. Stan taki budzi uzasadnione obawy nie tylko o rzetelność publikowanych wskaźników gospodarczych, ale również szczelność chińskiego systemu kontroli przepływu kapitału i spójności systemu finansowo-fiskalnego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz