Dostał się nam najlepszy ze wszechświatów
zrodzony z czarnej dziury różni się od macierzystego- podobnie jak my jesteśmy inni od naszych rodziców.
W każdym potomnym wszechświecie
kluczowe stałe fizyki będą więc nieco inne.
Znakomita większość światów
nie odniesie jednak sukcesu reprodukcyjnego.
Będą takie, w których w ogóle nie narodzą się
gwiazdy, czarne dziury
i umrą bezpotomne.
To ślepa ścieżka ewolucji kosmicznej.
Ale wyewoluują takie
w których własności cząstek i spajających je sił
dostroją się prawie idealnie
- narodzą się gwiazdy,
a z nich liczne czarne dziury i nowe wszechświaty.
z szansą na rozwój cywilizacji
Jeśli Smolin ma rację,
to nie mieliśmy większego wyboru.
Żyjemy we wszechświecie.
O parametrach.
najlepszych z możliwych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz