Kiedy my zastanawiamy się nad naszą drogą, przeciwnicy polityczni mają nie tylko program polityczny, ale też strategię, jak wcielić go w życie. Sami więc ustawiamy siebie na straconej pozycji. Tak się dzieje dzisiaj w Hiszpanii: debatowaliśmy nad rozwojem feminizmu, a budzimy się z projektem nowej ustawy antyaborcyjnej, bardziej konserwatywnym niż jakakolwiek wcześniejsza propozycja.
.... Musimy znać zalety i ograniczenia konkretnych metod działania, i być przygotowani na ich konsekwencje: czy to będzie protest uliczny, zbieranie podpisów pod petycją, zaskarżenie jakiejś decyzji w sądzie, czy bezpośredni start w wyborach. Trzeba dokładnie wiedzieć, do którego momentu możemy współpracować, żeby osiągnąć pewną zmianę, a gdzie jest granica, której nie przekroczymy.
Jordi Vaquer – politolog, felietonista "El Pais", szef Open Society Initiative for Europe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz