Szukaj na tym blogu

czwartek, 6 lutego 2014

Tekst należy czytać w kontekście dyskusji na blogu Kuczyńskiego

" za swoją działalność nie przeprasza, a jedynie za jej skutki "
Tymczasem u Robertsa stoi jak byk ( wystarczy czytać):
"-Zapewniam pana, że absolutnie ostatnią rzeczą, 
jakiej chcieliśmy, była deregulacja systemu finansowego. 
Nie przypominam sobie ani jednej rozmowy na ten temat 
z czasów, gdy pracowałem w Departamencie Skarbu. 
Ani jednej! "

To stwierdzenie  Robertsa dyskredytuje  
pierwszy i drugi akapit wpisu #49
Idąc tym tropem, 
za neoliberalizm powinien przepraszać  
Adam Smith, gdyby żył,
mimo że  wyraźnie przestrzegał, że

-"niewidzialna ręka" działa także dla dobra wspólnego, gdy 
jest konkurencja na rynku
- działa przeciwko dobru wspólnemu, gdy 
konkurencja ustaje.

Neoliberalizm przedkładając prywatyzacje 
nad konkurencje 
deregulacje pozwalająca na tworzenie 
"za wielkich aby upaść"
-zanegował ideę Smitha.

-Akapit dotyczący oligarchii w USA i w Polsce
Polemista  zdradza niezrozumienie pojęcia: "oligarchia"
Żadnemu państwu nie życzę rządów oligarchii.

-Że  prasa znalazła się w rękach korporacji i
tytułami nie rządzą już dziennikarze, tylko
specjaliści od marketingu i reklamy,
jest stwierdzeniem faktu, że dawniej, 
 gdy prasa była bardziej rozproszona było inaczej
-pozycja  dziennikarzy
 w kształtowaniu profilu  pisma była silniejsza
Insynuowanie  spisku  nie zmieni tego faktu.
Roberts nie mówi o spisku 
ale o podporządkowaniu redakcji  polityce korporacji.
To,że prasa żyje z afer i chętnie po nie sięga -nic nie zmienia.

Tyle niepotrzebnego ględzenia tylko po to 
aby rozmiękczyć odkrywczą wypowiedź Robertsa.





Brak komentarzy: