Neoliberalizm
to nie tylko ekonomia ale także filozofia.
Mimo że stracił jako ekonomia.
Nie jest już niekwestionowalny.
Nie traci -w świecie politycznej praktyki
-jako filozofia atrakcyjnie wygodna.
Człowieka urabiały ewolucyjnie
dwa czynniki:
-koncentrowanie się na jednostce
-koncentrowanie się na wspólnocie.
-Oba są istotne i
nie mogą odchylać się
od pożądanego stanu równowagi.
"Chciwość" i prywatyzacja bez opamiętania
to istota filozofii neoliberalizmu.
Politycy uwielbiają tę filozofię.
Każda prywatyzacja to jeden ból z głowy mniej,
a możliwości sprawowania władzy
bez odpowiedzialności -więcej.
I więcej szans na "ugranie" czegoś dla siebie
w zgodzie z wyznawana filozofią.
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz