Krytyka nieraz próbowała tworzyć własny Think tank.
Kończyło się na próbach.
-Czemu?
Think tank -to wynalazek opcji prawicowej!
-Zajmuje się tworzeniem ideologi pod z góry założoną tezę,
a nie pod żywą rzeczywistość.
Tego na zamówienie zrobić się nie da!
Tak jak nikomu nie przyszłoby do głowy zamawiać
tworzenie teorii względności.
Twórcza myśl nie da się zaprogramować.
W wielu miejscach świata próbowano z marnym skutkiem
powtórzyć sukces "Doliny Krzemowej"
Rzecz w tym, że to do czego dąży Krytyka -już prawie jest.
Nie jest to żaden think tank, ale twórczy krytyczny
ośrodek myśli lewicowej, który ma już spory potencjał.
Prawie!? Czego brakuje?
Aby Krytyka stała się ośrodkiem
twórczej myśli lewicowej.
Wspomniałem o Dolinie Krzemowej.
Jej siła twórcza polega na ciągłej wymianie myśli pomysłów
i krytyce
i koncentracji
najlepszych umysłów,
których doborem kieruje wyłącznie kryterium
twórczego myślenia.
Szansą jest witryna internetowa Krytyki.
Na której niestety nie odbywa się wymiana myśli .
Jeżeli do niej dochodzi to jest dyskusja o duperelach.
Z zasady ludzie ze ścisłej Krytyki nie wdają się dyskusje.
Są ciekawe teksty, felietony, komentarze; jest zapewne
jakaś wymiana myśli w kuluarach i knajpie Krytyki,
(to za mało)
ta wymiana -jeśli jest
-nie jest przenoszona na witrynę internetową!
Komentujący teksty poczęte w Krytyce
są traktowani jak plebs, mięso internetowe
z którym z zasady się nie dyskutuje.
Brak wymiany myśli jest oczywistym kunktatorstwem
i brakiem wiary we własne możliwości.
Lepiej pozostać w dystansie w poczuciu wyższości, niż
przyjąć postawę równości w dyskursie i ryzykować
sytuacje, w których można oberwać.
Ale,coraz częściej kształtuje się na forum spokojny dyskurs
bez wycieczek ad personam.
Pozostaje pytanie co robić z głosami, które są nie wiele warte.
Głosy ważne są w stanie je zdominować swoją wagą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz