"w pieniądzu przyszłości" postulowałem
brak konieczności emerytur obywatelskich.
Tutaj chcę zwrócić uwagę,
na ich zdecydowanie istotny -przeciwny- aspekt.
Wprowadzając w ten sposób korektę do
tamtego projektu.
Co więcej ( i nie jest to żadna nowość)
-chodzi o to aby na starcie ,
a nie tylko na końcu kariery zawodowej ,
każdy obywatel dysponował
funduszem startowym.
Chodzi bowiem o stworzenie przeciwwagi dla kapitału,
który dysponuje niczym nie zrównoważoną
siłą nacisku na
zatrudnianego przez siebie pracownika.
Od bydlęcenie, upodmiotowienie obywatela
- wzmocnienie jego pozycji na rynku
sprzedających swoją pracę.
Innym aspektem sytuacji finansowej obywatela
byłoby demokratyczne zrównanie obywateli
posiadających bogatych rodziców
i takowych -nie posiadających.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz