Szukaj na tym blogu

wtorek, 6 czerwca 2017

Polemicznie z kilkoma na raz

Borowskiemu jeszcze Krastevem i kotem
"Powinniśmy jasno powiedzieć:
 nie możemy wpuścić wszystkich chętnych, ale nie mamy moralnego prawa zamknąć granic i udawać, że tragedie poza granicami Europy nas nie dotyczą."

"– W samym sercu oświeconego liberalizmu znajduje się sprzeczność: jeśli wierzysz, że ludziom przysługują uniwersalne prawa, powinieneś wierzyć też w to, że owe prawa przysługują nie jako obywatelom konkretnego kraju, tylko świata. Jeśli więc Syryjczycy chcą zamieszkać w Warszawie, zapraszamy."

-I od kota. Sprzeczność!?.
 -Nie tylko "oświeconego liberalizmu" wg niego także w konsekwencji :
 -religii mówiącej: "kochaj bliźniego jak siebie samego"
-kot, którego jeśli ktoś musi, może, nazwać socjalistą, liberałem 
uważa ( i nie wie, czy słusznie czy nie), 
że naturalnym by było, że ludzie, którzy przybywają do obcego im kulturowo  kraju powinni respektować wzorce kulturowe i obyczajowe tego kraju.
To jest prawo gospodarzy,
  przyjmujących   pod swój dach przybyszów  i.... powinność gości.
Oczywiście bez  większych represji , tylko .......nakładania mandatów za nieobyczajność . 

Brak komentarzy: