miejscem bardzo atrakcyjnym dla
inwestorów.
Pomiędzy rokiem 2008 a 2011,
wynagrodzenia spadły tam o 17 proc., co
znacznie zmniejszyło koszty zatrudnienia.
Bezrobocie utrzymuje się na
wysokim poziomie 12,8 proc.,
a to z kolei oznacza większy wybór ludzi
gotowych do pracy. Obecnie w Irlandii działa ponad tysiąc zagranicznych
firm, zatrudniających 150 tysięcy pracowników.
Dublin już wpisał się w
świadomość inwestorów zagranicznych
jako miejsce posiadające całe
zaplecze firm wielonarodowych,
a więc posiadające infrastrukturę
zapewniającą nowym przedsiębiorcom łatwe wejście na rynek.
[Cezary Michalski pisal o akumulacji pierwotnej ( http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20131227)/ugrzezlismy-w-akumulacji-pierwotnej
w te klocki kapitalizm jst dobry]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz