Prawo jest w 100% po stronie obywatela.
Praktyka: jedynie 50 procent gmin reaguje na wniosek o udostępnienie informacji.
Kiedy wysyłam wniosek o informację publiczną i podpisuję się pod tym wnioskiem, to osoba, która go odbiera, nie sprawdza, czy Osowski to na pewno jest Osowski. Nie ma to żadnego znaczenia. I tak trzeba taki wniosek wykonać, czyli udostępnić informacje. Najważniejsze jest to, żeby podać we wniosku, jaką informację chce się uzyskać i jak ma być dostarczona – czy ma to również być e-mail, czy raczej chcę ją otrzymać w formie pisemnej lub odebrać osobiście w urzędzie.
Można złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego, która powinna zostać dość szybko rozpatrzona. A
jeżeli zdarzyłoby się to któryś raz z rzędu, przewidziana jest
odpowiedzialność karna za nieudostępnienie informacji publicznej. Można
wówczas złożyć na policji zawiadomienie o możliwości popełnienia
przestępstwa polegającego na nieudostępnieniu informacji. Najczęściej
działa to w ten sposób, że jak tylko do wpływa skarga, wnioski są
wykonywane natychmiast. Tak samo dzieje się, gdy policja zacznie
wyjaśniać sprawę w urzędzie, że ktoś chciał zobaczyć jakiś dokument, a
go nie otrzymał. Również powoduje to natychmiastowe udostępnienie
informacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz