proporcje zgadzają się

W „Polityce” czytamy ze zdumieniem, że „rodzimy przedsiębiorca płaci nam (łącznie ze składkami) średnio 10,4 euro, Grecy dostają 20,3 euro, Brytyjczycy 39,4 euro, Niemcy 42,6 euro. Średnia unijna wynosi 32 euro”. Eurostat podaje tymczasem, że godzinne koszty pracy związane z wynagrodzeniami poza rolnictwem i administracją w firmach o co najmniej 10 pracownikach (business economy) w 2012 roku wyniosły w Polsce średnio 7,2 euro, w Grecji 14,9 euro, w Niemczech 30,4 euro, w Zjednoczonym Królestwie 21,6 euro, a w całej Unii średnio 23,4 euro [2]. Tylko nieco więcej niż Polacy zarabiali Węgrzy i Słowacy, a nieco mniej Litwini i Łotysze. Proporcje są podobne w zestawieniu „Polityki” i Eurostatu, tylko poziomy niższe.