Jeśli się nie ma mądrych ministrów... to dobrze, gdy
niektórzy z nich maja mądre żony.
Krótki tekst Anne Applebaum,
którego wyjściowa teza
o wspólnym rdzeniu ruchów społecznych:
w Egipcie, Brazylii i Turcji
wzbudziła mój sprzeciw ( bo w każdym z tych krajów to inna bajka),
obroniła pięknie swoją tezę w innym ujęciu i to w taki sposób,
że sam bym tego lepiej nie zrobił.
I to warte zapamiętania i upowszechnienia
(z nieco zmienioną gramatyką):
-W demokracji nie możesz czuć obrzydzenia do polityków ,
jeśli nie jesteś gotów
zostać jednym z nich.
Warunek jest jeden,
że chcemy
i umiemy ich zastąpić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz