" Za uroczym hasłem „ratujmy maluchy” tkwi mieszanka konserwatywno-liberalnego poglądu, że państwo to moloch, a biurokracja służy sobie samej i trudni się utrudnianiem życia obywatelom, z Foucaultowskim przekonaniem, że tym, co nam najbardziej zagraża jest diaboliczna mieszanka wiedzy-władzy, zwanej z francuska gouvernementalité.
.............rzadko kto broni ważnych spraw z pozycji racjonalności, w dyskursie publicznym zaś argumenty tego rodzaju formułowane są jakby ze wstydem,.."
Andrzej Leder
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz