Szukaj na tym blogu

środa, 24 października 2012

prywatne i państwowe


"Prywatne lepsze od państwowego".
To jest skrót myślowy
używany jako zaklęcie, a nie wyjaśnienie.
Chwila zastanowienia wystarczy aby stwierdzić bezsens takiego
zawołania. Większość nowpowstałych firm prywatnych na świecie
po roku działania pada;doświadczone,uznane firmy, które się
zagapią też-.
A więc prywatne nie oznacza -bezbłędne -z sukcesem.
W większości wypadków sukcesu brakuje.
Twierdzenie powyżej aby nie być aktem wiary
powinno brzmieć następująco:
"rynek  weryfikuje nieudane, wadliwe przedsięwzięcia "prywatne"
-nie weryfikuje  państwowych.
Ta weryfikacja nie jest natychmiastowa,
wymaga krótszego lub dłuższego czasu.
-Czy uwierzycie, bo zanim doświadczyłem, też bym nie uwierzył,
że w takiej Kandzie urzędnik  jest dla ciebie,
współpracuje z tobą, stara się zrozumieć twoją sytuacje.
Taki stan  urzędniczy to jest coś  !
-zabiera  trochę czasu, ale można.
Co do firm produkcyjnych można by sporo dobrych
i państwowych, światowych firm, wymienić.
Polska tradycja. Czy wiecie, że przed wojną polskie koleje
państwowe i polska poczta państwowa działały znakomicie.
Na to pada bzdurna odpowiedź: wyjątki potwierdzają regułę.
To tak jakby ktoś mówił, że  w swojej kuchni używa tylko cukier,
a wyjątkowo sól , albo odwrotnie.
-Potrzebne są prywatne i potrzebne są państwowe.
Nie można z góry zakładać, że państwowe będzie gorsze,
wówczas mamy samospełniającą się przepowiednie.
Po prostu zarówno prywatne jak państwowe jest
zrobione z głową lub bez głowy.
Na koniec retoryczne zagadki.
-Najlepsza służba zdrowia w Europie
-Odpowiedź - w Holandii.
Jest prywatna -nonprofit, a więc jakby nie.
Kto ma zajmować się płynnością pieniądza
rynek podzielony na konkurujące ze sobą podmioty
nie jest w stanie o to zadbać.

Brak komentarzy: