Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 czerwca 2011

Cytat

Z felietonu Cezarego Michalskiego w Krytyce.
Kurwa, nawet Daniel Cohn-Bendit, którym wy prawicowcy tak pogardzacie (Żyd niemiecki, lewak śląski, w dodatku „ekoterrorysta”), zamiast uczestniczyć w widowiskach historycznych, w których odgrywałby samego siebie („ratunku, CRS mnie bije!”, „ratunku, generał de Gaulle deportuje mnie z Francji do Niemiec!”), woli walczyć o władzę, uprawiać politykę, choćby europejską. A wy, żałosna zgrajo ze swoim „smoleńskim namiotem chodzącym po Krakowskim Przedmieściu”, z miauczeniem o eksterminacji na łamach „Rzepy” i „Uważam Rze”, z miauczeniem Rydzyka o totalitaryzmie, o władzy zawsze „niepolskiej”… Po prostu urągacie Polsce. Nawet Polska – kraj niezbyt silny i w niezbyt głębokiej pogrążony refleksji – nie jest tak żałośnie głupia i słaba jak wy. I nawet ona – mimo że potrafi nieźle napsuć krwi – nie jest aż tak wkurzająca, jak wasz szantaż słabością.

1 komentarz:

Janusz pisze...

No proszę, siła imponuje Czarusiowi :) Hehe :D