Szukaj na tym blogu
wtorek, 31 października 2017
Robiono takie, dość bezlitosne, eksperymenty: umieszczano psy w pomieszczeniach, gdzie nie mogły uniknąć rażenia prądem. Psy próbowały uciec, znaleźć bezpieczne miejsce. Ale po pewnym czasie popadały w rodzaj depresji – kładły się na podłodze, przestawały się poruszać, a nawet jeść. I nawet gdy otworzono drzwi i mogły opuścić izbę tortur, nie wychodziły. Nauczyły się bezradności, czyli niewiary, że cokolwiek może się zmienić.
Ta postawa uwidacznia się dziś w Polsce. Wielu ludzi mówi: nie ma sensu
nic robić, bo to i tak nic nie da. Demonstrowaliśmy, żądając, żeby
prezydent zawetował ustawy sądowe. Zawetował, ale co z tego, skoro i tak
wyjdzie na to samo, bo jego nowe projekty nie będą wiele lepsze?
"Czarny protest" przyniósł efekt, ale chwilowy, kolejna ustawa ma trafić
pod obrady. Skoro tak, to nie ma sensu nic robić, nie warto się
organizować, najlepiej zaszyć się w Bieszczadach.
Naruszono różne ważne tabu
Przyzwolenie na destrukcję, na atakowanie
ludzi wpisało się w świadomość. Naruszono różne ważne tabu, które są
fundamentem społeczeństwa, takie jak zakaz obrażania czy walenia w pysk
osoby, która mnie złości. Ludziom dano sygnał: to tabu już nie
obowiązuje.
To będzie trudne do odwrócenia,
bo przyzwolenie na agresję współbrzmi z naszymi instynktami plemiennymi.
Skłonność do zachowań agresywnych mamy w genach, bo w pierwotnych
społecznościach, by zdobyć ważne dobra – pożywienie, miejsce przy ogniu,
kobietę – czasem trzeba było działać agresywnie. Kopnięcie w kostkę
człowieka, który działa nam na nerwy, daje doraźne rozładowanie, więc
jest przyjemne. Powstrzymuje nas przed tym kulturowe tabu przekazane w
procesie wychowania i podtrzymywane przez normy społeczne. Gdy to tabu
znika, zwłaszcza wobec niektórych, do tego prawie że wskazanych palcem
przez władzę, nie ma hamulców.
Mówi psycholog
Inteligent odczuwa potrzebę reagowania, gdy czyjeś prawa w tych
kwestiach są naruszane. Tymczasem władza mówi mu: te twoje wyższe
wartości wcale nie są wyższe. I zaprasza ludzi do agresywnych zachowań,
do głoszenia wrogości, do obrażania mniejszości, kobiet, przedstawicieli
innych kultur.
Głupota, brzydota, wrogość zaczynają być stawiane na tej samej szali co mądrość, piękno i życzliwość – i biorą górę, bo zgodnie z prawem Kopernika-Greshama gorszy pieniądz wypiera lepszy. Dla wielu osób to naprawdę jest nie do zniesienia.
władza daje przyzwolenie na agresję, pod
warunkiem że jest ona odpowiednio ukierunkowana, czyli np. przeciwko
„obcemu” lub temu, kogo uznaje się za wrogów. Po trzecie, przyczynia się
do relatywizowania pozytywnych wartości, które zaczynają być stawiane
na tej samej szali co wartości niezasługujące na taką nobilitację. Pani
premier powiedziała niedawno, że trzeba też uwzględnić racje osób, które
są przeciwne szczepionkom dla dzieci. Nie, żeby te osoby zrozumieć i je
przekonywać, tylko uwzględniać ich racje! Innymi słowy dała do
zrozumienia, że poglądy zwolenników i przeciwników szczepienia dzieci
warte są tyle samo.
Władza mierzy ich swoją miarką lojalności i przydatności, a gdy ocena wypadnie niepomyślnie, może użyć wobec nich wszelkich środków, jakie ma do dyspozycji.
To dotyczy dziesiątek kwestii mniejszej i większej rangi, poczynając od
groźby zwolnienia z pracy. Doświadczyła tego ostatnio m.in. szefowa
Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdalena Sroka, wcześniej
dyrektorzy dwóch ważnych teatrów we Wrocławiu i Krakowie czy wielu kompetentnych dyplomatów.
poniedziałek, 30 października 2017
Ekonomia jest jak jest ale ekonomiści to inna bajka, podobnie jak analitycy finansowi.
Wiarygodny jest ten kto łączy wiedze z pragmatyzmem, który zwraca uwagę na równowagę i pozytywne oraz negatywne sprzężenia.
Bo jeśli teoria zawodzi to pragmatyzm daje szanse.
Marek Belka jest bardzo dobrym ekonomistą , bo łączy wiedzę z pragmatyzmem, podobnie jak Piotr Kuczyński który jest dobrym analitykiem finansowym, bo nawet wtedy gdy się myli (bo materia nieprzewidywalna) - to wprowadza pewien konieczny porządek.
Wiarygodny jest ten kto łączy wiedze z pragmatyzmem, który zwraca uwagę na równowagę i pozytywne oraz negatywne sprzężenia.
Bo jeśli teoria zawodzi to pragmatyzm daje szanse.
Marek Belka jest bardzo dobrym ekonomistą , bo łączy wiedzę z pragmatyzmem, podobnie jak Piotr Kuczyński który jest dobrym analitykiem finansowym, bo nawet wtedy gdy się myli (bo materia nieprzewidywalna) - to wprowadza pewien konieczny porządek.
niedziela, 29 października 2017
Żyjemy w świecie stworzonym przez naukę posługującą się ścisłymi zasadami rozumu, a jednocześnie jeśli chodzi o zasadność decyzji kierunkowch pozostajemy na poziomie
wiedzy przednaukowej.
Jeżeli ekonomia jest wątpliwą nauką, to już polityka jest jej jawnym zaprzeczeniem.
Ale ta degradacja ekonomii i polityki na polu naukowym ma swoje racjonalne uzasadnienie.
Pomimo jej wykładniczego rozwoju (ulubiony zwrot.....) i eksplozji cywilizacji technologicznej
nie różnimy się, moim zdaniem, czasom, w których faraon był Bogiem, a cele polityki określali kapłani, bo skomplikowanie i przewidywalność przyszłości, a co za tym idzie losów społeczeństw jest teraz nie lepsza niż wtedy.
A to oznacza, otwarcie przestrzeni dla "wiar w byle co",
skoro tak zwane racjonalne przewidywania się nie sprawdzają.
Gdy racjonalne przesłanki nie sprawdzają się -zostają zastąpione przez opowieści, które ładnie sie składają ale nie mogą rościć pretensji do racjonalności.
Dobry zatem polityk to dobry bajarz.
Dobry czas dla polityków przekonywająco umiejących opowiadać bajki i dla pomagających im w tym procederze ekonomistów. Lecz wyżej wymienieni pełnią wówczas role raczej kapłanów niż przywódców, którzy prowadzą narody ku jasno racjonalnie określonym celom.
To znakomity okres dla hochsztaplerów, których nie krępują żadne racjonalne przesłanki i mogą wciskac wyborcom dowolną , byle ładnie opowiedzianą ciemnotę i widmo klęski dla tych, których krępują względy racjonalne.
I jak tu w takich warunkach niesprzyjających zachowaniom racjonalnym dorobić sie przyzwoitej opozycji?
wiedzy przednaukowej.
Jeżeli ekonomia jest wątpliwą nauką, to już polityka jest jej jawnym zaprzeczeniem.
Ale ta degradacja ekonomii i polityki na polu naukowym ma swoje racjonalne uzasadnienie.
Pomimo jej wykładniczego rozwoju (ulubiony zwrot.....) i eksplozji cywilizacji technologicznej
nie różnimy się, moim zdaniem, czasom, w których faraon był Bogiem, a cele polityki określali kapłani, bo skomplikowanie i przewidywalność przyszłości, a co za tym idzie losów społeczeństw jest teraz nie lepsza niż wtedy.
A to oznacza, otwarcie przestrzeni dla "wiar w byle co",
skoro tak zwane racjonalne przewidywania się nie sprawdzają.
Gdy racjonalne przesłanki nie sprawdzają się -zostają zastąpione przez opowieści, które ładnie sie składają ale nie mogą rościć pretensji do racjonalności.
Dobry zatem polityk to dobry bajarz.
Dobry czas dla polityków przekonywająco umiejących opowiadać bajki i dla pomagających im w tym procederze ekonomistów. Lecz wyżej wymienieni pełnią wówczas role raczej kapłanów niż przywódców, którzy prowadzą narody ku jasno racjonalnie określonym celom.
To znakomity okres dla hochsztaplerów, których nie krępują żadne racjonalne przesłanki i mogą wciskac wyborcom dowolną , byle ładnie opowiedzianą ciemnotę i widmo klęski dla tych, których krępują względy racjonalne.
I jak tu w takich warunkach niesprzyjających zachowaniom racjonalnym dorobić sie przyzwoitej opozycji?
Władza, która rządzi strachem, wie, że choć to podła, to jednocześnie skuteczna forma rządów.
Władza tworzy więc w
nienawistnym stylu symbolicznego imigranta, islamistę, Araba,
gwałciciela, terrorystę. To jest możliwe w społeczeństwie niekoniecznie
świadomym, że w ten sposób samo pozbawia się swoich praw.
Ktoś, kto ma kapitał kulturowy i społeczny, może dać sobie radę nawet
wówczas, gdy brakuje mu kapitału finansowego. Ale gdy się tego nie ma, a
na dodatek brakuje wiary w siebie, to się widzi tych innych, którzy
przenoszą się do większych mieszkań, kupują samochody, a potem zmieniają
je na nowsze, którzy wyjeżdżają za granicę – i się myśli, że to
złodzieje.
Co będzie, gdy któregoś dnia polskie kościoły opustoszeją? Bądź co bądź Kościół jest w Polsce spoiną społeczną.
-
Nie jest żadną spoiną, bo wyklucza inne organizacje. Sytuacja, w której
Kościół jest w jakiejś wsi czy miasteczku jedyną organizacją, oznacza,
że władza nie uruchomiła ani nie wspomogła żadnych organizacji
pozarządowych ani innych ciał społecznych umożliwiających różnorodność.
- Myślenie o państwie, które reprezentuje PiS,
wzięło się z folwarku. Jesteśmy w pewnym sensie społeczeństwem
postfeudalnym, postniewolniczym, które krótko przerabiało wzorce
demokracji. Te wzorce nie do końca są zinternalizowane. Przyjęliśmy je z
lektur i podpatrywania innych – np. Amerykanów czy Francuzów – a nie
drogą samodzielnego ich sprawdzania i przetwarzania.
badając skandynawski system więzienny. Chciałam zrozumieć, jak to jest,
że w jednym kraju „rok nie wyrok, dwa lata jak dla brata, a trzy lata
po korytarzu się przelata” – a w drugim trzy miesiące to kara
długoterminowa. Okazało się, że nie wystarczy przyjrzeć się współczesnym
praktykom. Trzeba się było cofnąć aż do tego XI wieku, by zrozumieć
ciągłość egalitarnych wzorców, znaczenie braku lokalnego niewolnictwa i
dbałość o jakość życia.
Płatek
"Ktoś, kogo godność szargamy, wyjedzie, wykończy się albo pójdzie za każdym, kto da mu poczucie wspólnoty i sensu.
sobota, 28 października 2017
"Demokracja oznacza takżę kontrolę władzy." - Dietmar Stüdemann
O ile sama Unia Europejska przetrwa. I w tym wypadku jest pan optymistą?
Tak, oczywiście jestem optymistą, ponieważ nie istnieje żadna inna alternatywa.piątek, 27 października 2017
Dlaczego politycy z powodzeniem uciekają od rzeczywistości?
Rzeczywsistość stała sie tak bardzo zlłżona i współzależna, że nauka nie daje sobie z nią rady.
Nie mamy wystarczajaco pełnego opisu rzeczywistości przez naukę. A opis fragmentaryczny cofa nas do okresu przednaukowego.
W ten sposób tworzy sie pole dla politykiz jej nadziwniejszymi projektami, które ku zdziwieniu wszystkich często okazują się realistyczne.
Nie mamy wystarczajaco pełnego opisu rzeczywistości przez naukę. A opis fragmentaryczny cofa nas do okresu przednaukowego.
W ten sposób tworzy sie pole dla politykiz jej nadziwniejszymi projektami, które ku zdziwieniu wszystkich często okazują się realistyczne.
Coraz powszechniejsze jest przekonanie, że nie ma jednej ekonomii
,
że są tylko poszczególne zwalczające się szkoły ekonomiczne, z których jedna za pomocą narzędzi politycznych - na okres przejściowy -zdobywa dominującą pozycje, aby po okresie dominacji ustąpić innej szkole ekonomicznej.
Ekonomia zatem w przeciwieństwie do fizyki i matematyki, które poszukują prawdy naukowej, a nie zwycięstwa, i idących z nim korzyści,
-budowana jest na zbiorowej fikcji i używa narządzi przekonywania -nienaukowych lecz politycznych.
że są tylko poszczególne zwalczające się szkoły ekonomiczne, z których jedna za pomocą narzędzi politycznych - na okres przejściowy -zdobywa dominującą pozycje, aby po okresie dominacji ustąpić innej szkole ekonomicznej.
Ekonomia zatem w przeciwieństwie do fizyki i matematyki, które poszukują prawdy naukowej, a nie zwycięstwa, i idących z nim korzyści,
-budowana jest na zbiorowej fikcji i używa narządzi przekonywania -nienaukowych lecz politycznych.
Uczeni poszukuja prawdy o rzeczywistości politycy zakłamują rzeczywistość
"Uczeni są od poszukiwania równowagi,
czyli zadawania pytań: jeśli zmienisz jedną rzecz, to jak zareagują pozostałe? Jaki będzie ostateczny wynik wszystkich interakcji? "
-Gdyby ktoś tak zachowywał się w polityce jego żywot polityczny byłby krótki.
czyli zadawania pytań: jeśli zmienisz jedną rzecz, to jak zareagują pozostałe? Jaki będzie ostateczny wynik wszystkich interakcji? "
-Gdyby ktoś tak zachowywał się w polityce jego żywot polityczny byłby krótki.
środa, 25 października 2017
-Dywagacje na tle wypowiedzi Dani Rodrika
który twierdzi, że skończyła się ścieżka szybkiego rozwoju państw zacofanych
za pomocą szybkiej industrializacji. Ostatnimi z państw, które zabrało się do tego pociągu z sukcesem były Chiny i Polska .
......Polska gospodarka odcięta granicą od Niemiec wchodzi na szybką ścieżkę regresu. Współczesna produkcja wymaga nakładów, wysokiej kultury, potężnego zaplecza badawczego, a wiec tego wszystkiego czym nie dysponują państwa zacofane,
które dysponują tanią siła roboczą. Ten atut został już skonsumowany.
Zatem szybki stosunkowo rozwój Indii, kilku państw afrykańskich i azjatyckich nie powtórzy chińskiej ścieżki rozwojowej. Zatem los Ukrainy, Gruzji jest niepewny i wydaje się być przesadzony .
-Nie powtórzą scenariusza polskiego. A co z Rosją? Na razie wydaje się, że sankcje skutecznie szkodzą.
Natomiast los Polski izolującej się od Unii, to skok na główkę do pustego basenu
wtorek, 24 października 2017
Levandowski chce stworzyć Boga ze sztucznej inteligencji i to może byc całkiem niegłupie, mimo,ze niepodoba sie Muskowi
W dokumentach, których stan Kalifornia wymaga do zarejestrowania
organizacji religijnej, pojawia się tylko lakoniczna informacja, że Way of the Future ma zająć się stworzeniem Boga bazującego na sztucznej inteligencji, a rozumienie go i czczenie ma doprowadzić do zwiększenia dobrobytu społeczeństwa.
https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/sztuczna-inteligencja-czy-bedzie-bogiem-projekt-way-of-the-future/lje46y4
https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/sztuczna-inteligencja-czy-bedzie-bogiem-projekt-way-of-the-future/lje46y4
Firmy, które nie utworzą skutecznych kanałów przepływu cyfrowych informacji i nie nauczą się ich monetyzować, podlegać będą coraz większej marginalizacji
, a niektóre z nich mogą nawet zniknąć z rynku.
Wiele polskich firm wciąż traktuje analitykę danych po macoszemu.
Brakuje zrozumienia, że dzięki cyfrowym informacjom można podejmować
lepsze decyzje biznesowej, na bieżąco analizować rynkowe trendy,
optymalizować wewnętrzne procesy i realizować działania marketingowe na
zupełnie innym poziomie.."
Meksyk podatki od legalnego zatrudnienia.
w Meksyku. Firmy i pracownicy w oficjalnym sektorze muszą opłacać
ubezpieczenie zdrowotne, emerytalno-rentowe i inne składki na
świadczenia pracownicze. Ponieważ jednak pracownicy nie cenią sobie tych
świadczeń, w rzeczywistości są to czystej postaci podatki od legalnego
zatrudnienia.
Sytuacja jednak się zmienia.. winda wzrostu została państwom w tyle peletonu odebrana. ........ wytwórstwo stało się branżą wymagającą dużych kompetencji
Wiele świadczy o tym, że w ostatnich
dziesięcioleciach wytwórstwo stało się branżą wymagającą dużych
kompetencji. Obok globalizacji właśnie to sprawiło, że nowo powstałym
przedsiębiorstwom trudno się przebić na dużą skalę na światowych rynkach
produkcji, co z kolei nie pozwala na powtórkę doświadczeń azjatyckich
super gwiazd. Poza kilkoma zaledwie eksporterami, gospodarki rozwijające
się doświadczają przedwczesnego odprzemysłowienia. Wydaje się zatem, że
winda wzrostu została państwom w tyle peletonu odebrana.
Są trzy powody, dla których to wytwórstwo stało się windą ciągnącą w górę rozwój gospodarczy w krajach o niskich dochodach
Po pierwsze,
stosunkowo łatwo było przyjąć technologię z zagranicy i stworzyć wysoko
produktywne miejsca pracy. Po drugie, praca w wytwórstwie nie wymaga
wielkich umiejętności: już niewielkie inwestycje w dodatkowe szkolenia
pozwoliły zamienić rolników w robotników fabrycznych. A po trzecie,
popyt na ich wyroby nie był ograniczany niskim poziomem krajowych
dochodów, gdyż produkcję dzięki eksportowi można było zwiększać
właściwie w nieskończoność.
Od dwudziestu lat czkam na realizcje zapowiedzi o końcu pracy
[Konieczne jest]
......ściągnięcie do Polski w ciągu najbliższej dekady około 2-3 mln Ukraińców.
Pierwszy milion jest potrzebny do tego, aby utrzymać dotychczasową liczbę pracujących, a kolejne 1-2 mln - aby przedsiębiorcy nie mieli problemów z brakiem rąk do pracy, a gospodarka utrzymała dotychczasowe tempo rozwoju.
......ściągnięcie do Polski w ciągu najbliższej dekady około 2-3 mln Ukraińców.
Pierwszy milion jest potrzebny do tego, aby utrzymać dotychczasową liczbę pracujących, a kolejne 1-2 mln - aby przedsiębiorcy nie mieli problemów z brakiem rąk do pracy, a gospodarka utrzymała dotychczasowe tempo rozwoju.
niedziela, 22 października 2017
stworzenie inwazyjnego interfejsu mózg-komputer, który umożliwi komunikację z maszynami. O tym marzą wszyscy – cały sektor wojskowy i cywilny. Musk dał sobie na to cztery lata.
A po co Muskowi własny interfejs?
Chce chronić człowieczeństwo przed sztuczną inteligencją. Jakiś miesiąc temu Musk opublikował list przestrzegający przed jej rozwojem w celach wojskowych. Alarmuje, że może to być źródło trzeciej wojny światowej. To trochę paradoksalne, bowiem sam chce zwiększyć szanse człowieka w rywalizacji ze sztuczną inteligencją.
Chce chronić człowieczeństwo przed sztuczną inteligencją. Jakiś miesiąc temu Musk opublikował list przestrzegający przed jej rozwojem w celach wojskowych. Alarmuje, że może to być źródło trzeciej wojny światowej. To trochę paradoksalne, bowiem sam chce zwiększyć szanse człowieka w rywalizacji ze sztuczną inteligencją.
AlphaGo Zero
W kilka dni program samodzielnie osiągnął poziom, który przewyższa mistrzów go grających od lat. – Jeśli podobne techniki można wykorzystać w innych złożonych problemach, jak np. zwijanie białek, ograniczanie zużycia energii czy poszukiwanie nowych materiałów, to przełom mógłby pozytywnie wpłynąć na społeczeństwo – twierdzą naukowcy z DeepMind.
piątek, 20 października 2017
czwartek, 19 października 2017
Męska choroba
Nowe generacje mężczyzn są zagrożone, bo nie reprezentują ani tego, co
najlepsze w mężczyznach, ani tego, co najlepsze w kobietach. W Japonii
trend hikikomori przybiera na sile, w Wielkiej Brytanii rosną zastępy
mężczyzn nazywanych NEET ("Not in Education, Employment, or Training" –
nieuczących się, niepracujących, nieszkolących się). To plaga.
W Polsce coraz więcej młodych mężczyzn zwraca się w stronę nacjonalizmu, który daje im poczucie pewnej sprawczości: utożsamiając się z wielkim narodem, czują, że coś znaczą.
To
samo dzieje się w Ameryce. Dlatego wygrał Trump. Wielu młodych,
niewykształconych mężczyzn, którzy czuli się niepotrzebni, poczuli się
uwiedzeni koncepcją, że mogą być numerem jeden.
środa, 18 października 2017
Bez instytucji żywego biga -Faraona Egipt nie doszedłby do potegi
działania inżynieryjne w starożytnym Egipcie wymagały istnienia wysoce
zorganizowanego społeczeństwa, jednoczonego przez jeden cel. Stąd
instytucja żywego boga - faraona - i wspierająca ją kasta kapłanów. Jak w
książce "Sapiens. Od zwierząt do bogów" pisze izraelski historyk Yuval
Noah Harari, bez religii jako łączącego mitu obcy sobie ludzie nigdy nie
zdobyliby się na współpracę, dzięki której mogli zdobyć świat.
Alan Greenspan
Doświadczamy bańki, ale nie tej na rynku akcji, lecz obligacji. To nie zostało zdyskontowane przez rynek". Takie działanie będzie prowadzić, do stagflacji, czyli wzrostu inflacji w warunkach gospodarczej stagnacji niewidzianej w USA od lat 70. Wtedy stagflację wywołał kryzys naftowy. Obecnie może być ona efektem działań banków centralnych, które miały chronić rynki finansowe przed zapaścią.
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/banka-spekulacyjna-na-rynku-obligacji-moze-zaraz-peknac/kb8bvr0
wtorek, 17 października 2017
Teoria pieniadza i BItcoin
Bitcoin 750up
-Spekulant Goldman Sachs jest zainteresowany
-Morgan nie uznaje.
Jeżeli pieniądz jest zobowiązaniem (a wg. kota jest to prospektywne ujecie zrozumienia czym jest pieniądz)
-to dopóki nie udowodni się, że procedura tworzenia bitcoina sama z siebie jest piramidą finansową jest takim samym dobrym pieniądzem jak każda inna jego postać.
Jak wiadomo z teorii pieniądza wg. kota -pieniądz jest zobowiązaniem.
Zobowiązanie jest tyle warte co gwarancja zobowiązania.
Pewność gwarancji lub ryzyko gwarancji.
Najlepszą gwarancją zobowiązania utrzymującą stabilną wartość pieniądza jest kwitnąca gospodarka.
Dopływający pieniądz odżywia gospodarkę i powoduje jej rozwój ale jego nadmiar prowadzi do efektu piramidy finansowej, dewaluacji zobowiązania, kłopotów gospodarczych i spadku wartości pieniądza.
Rzecz w tym, że trudno określić moment kiedy pieniądza jest już za dużo, bo pieniądz ciągnie gospodarkę dając jej ciągle świeże pokrycie zaciągniętych wcześniej zobowiązań.
Czy bitcoin sam w sobie ma strukturę piramidy finansowej -chyba nie. Czy można nim spekulować i tworzyć piramidy finansowe ?
Skora można to robić przy pomocy tradycyjnego pieniądza,
to można też przy pomocy bitcoina, stąd zainteresowanie nim największego światowego spekulanta.
-Spekulant Goldman Sachs jest zainteresowany
-Morgan nie uznaje.
Jeżeli pieniądz jest zobowiązaniem (a wg. kota jest to prospektywne ujecie zrozumienia czym jest pieniądz)
-to dopóki nie udowodni się, że procedura tworzenia bitcoina sama z siebie jest piramidą finansową jest takim samym dobrym pieniądzem jak każda inna jego postać.
Jak wiadomo z teorii pieniądza wg. kota -pieniądz jest zobowiązaniem.
Zobowiązanie jest tyle warte co gwarancja zobowiązania.
Pewność gwarancji lub ryzyko gwarancji.
Najlepszą gwarancją zobowiązania utrzymującą stabilną wartość pieniądza jest kwitnąca gospodarka.
Dopływający pieniądz odżywia gospodarkę i powoduje jej rozwój ale jego nadmiar prowadzi do efektu piramidy finansowej, dewaluacji zobowiązania, kłopotów gospodarczych i spadku wartości pieniądza.
Rzecz w tym, że trudno określić moment kiedy pieniądza jest już za dużo, bo pieniądz ciągnie gospodarkę dając jej ciągle świeże pokrycie zaciągniętych wcześniej zobowiązań.
Czy bitcoin sam w sobie ma strukturę piramidy finansowej -chyba nie. Czy można nim spekulować i tworzyć piramidy finansowe ?
Skora można to robić przy pomocy tradycyjnego pieniądza,
to można też przy pomocy bitcoina, stąd zainteresowanie nim największego światowego spekulanta.
poniedziałek, 16 października 2017
Bitcoin.. czy przyszłości bitcoin będzie raczej środkiem płatniczym niż aktywem, jak np. złoto.
właśnie bije rekordy: w piątek cena jednego osiągnęła prawie 5,9
tys. dol. W ciągu ostatnich 12 miesięcy cena najpopularniejszej
kryptowaluty na świecie
wzrosła aż o 750 proc.
wzrosła aż o 750 proc.
Chiny
zakazały działalności giełd handlujących bitcoinem w obawie, że
wirtualna waluta otworzy drogę do ucieczki kapitału z kraju.
James Dimon, prezes banku inwestycyjnego J.P. Morgan,
największego dilera walutowego na świecie, nazwał bitcoin „ściemą”.
... rząd japoński bitcoinowi sprzyja, tworząc przepisy legalizujące
handel tą walutą.
Indie i Szwecja rozważały stworzenie własnych
wirtualnych walut,
... bank centralny USA analizował funkcjonowanie
bitcoina i technologię, na której się opiera.
Bitcoin
to cyfrowa waluta funkcjonująca w zdecentralizowanym internecie,
a nie w
centralnym rejestrze pod kontrolą banku centralnego czy rządu.
Użytkownicy mogą wymieniać walutę między sobą – bez pośrednika, np.
banku.
Zwolennicy cyfrowej waluty wyobrażają sobie świat, w którym będzie ona akceptowana przez sklepy internetowe, a przedsiębiorstwa będą go używać w handlu międzynarodowym.
Niektóre start-upy, które w przeszłości korzystały z usług banków przy wchodzeniu na giełdę, dziś omijają Wall Street, emitując cyfrowe tokeny, a nie akcje. W ciągu ostatnich trzech miesięcy wartość tego typu ofert wyniosła 1,3 mld dol., bez konieczności płacenia prowizji bankom.
Zwolennicy cyfrowej waluty wyobrażają sobie świat, w którym będzie ona akceptowana przez sklepy internetowe, a przedsiębiorstwa będą go używać w handlu międzynarodowym.
Niektóre start-upy, które w przeszłości korzystały z usług banków przy wchodzeniu na giełdę, dziś omijają Wall Street, emitując cyfrowe tokeny, a nie akcje. W ciągu ostatnich trzech miesięcy wartość tego typu ofert wyniosła 1,3 mld dol., bez konieczności płacenia prowizji bankom.
niedziela, 15 października 2017
Łęętowska -coś jest nie w porządku,
kiedy władza coraz częściej straszy. Albo używa
paralizatora wobec człowieka w kajdankach. W Polsce nie szanuje się
kogoś, kto nie ma siły. Mamy wciąż folwarczne stosunki. I z tym trzeba
walczyć.
...........ekonomiści behawioralni
odkryli, że przeszacowujemy małe
prawdopodobieństwa i niedoszacowujemy prawdopodobieństw dużych.
Przypisujemy znacznie większą wartość rzeczom, które możemy utracić niż
rzeczom, które możemy zyskać. Mniejszą wartość przypisujemy też
zdarzeniom, które mają zajść w odległej przyszłości, a hiperbolizujemy
te same zdarzenia dziejące się dzisiaj. To powoduje z kolei, że
niekonsekwentnie dyskontujemy przyszłe zyski, w zależności od tego,
kiedy mają być one zrealizowane.
sobota, 14 października 2017
W odpowiedzi na obniżanie podatków dla bogatych aaby pobudzi c gospodarkę USA
Wielkim amerykańskim korporacjom wcale nie brakuje gotówki – siedzą na
dwóch bilionach dolarów. To, że nie inwestują, nie wynika ze zbyt
niskich zysków przed i po opodatkowaniu, bo w ciągu ostatnich
trzydziestu lat zyski korporacji minus podatek, liczone jako udział w
PKB, prawie się potroiły.
piątek, 13 października 2017
Sądy do roboty i nie migać się
Rzecznik miasta
"Podkreślaliśmy
w złożonych skargach, że rozstrzygnięcia (sentencje) decyzji Komisji są
korzystne dla m.st. Warszawy i jako takie nie są przedmiotem
zaskarżenia. Przedmiotem zaskarżenia są wyłącznie niektóre fragmenty
uzasadnień decyzji. Możliwość zaskarżenia samego uzasadnienia decyzji,
która nie skutkuje uchyleniem decyzji, ale uchyleniem wyłącznie
określonych fragmentów uzasadnienia decyzji, została potwierdzona w
orzecznictwie sądów administracyjnych" – oświadczył Milczarczyk.
czwartek, 12 października 2017
Niech żyje długie życie w Japonii
zwiększa się odsetek seniorów w japońskim społeczeństwie. Ludzie
powyżej 65. roku życia stanowią najliczniejszą grupę demograficzną w
Japonii. 26,7 proc. ze 127,11 mln ludzi to seniorzy
Od 1899 roku liczba urodzeń w Japonii przekraczała rocznie 1 milion – tak było aż do 2016 roku. Gdy w 2016 roku rząd podliczył liczbę wszystkich urodzeń, okazało się, że do miliona brakuje 20 000 dzieci. Tymczasem liczba zgonów wyniosła 1,3 mln.
liczba przestępstw dokonywanych przez seniorów wzrasta, więzienia coraz bardziej przypominają domy opieki. Strażnicy kąpią więźniów, pomagają się im ubierać, a eksperci twierdzą, że warunki są tam na tyle dobre, że walka z recydywą jest trudna.
W normalnej sytuacji młodsi krewni przejmowaliby opiekę nad osobami, które opuściły więzienie. Jednak w niektórych przypadkach koszt jest zbyt duży (w tej sytuacji ekonomicznej), dlatego seniorzy wybierają więzienie, które okazują się lepszą alternatywą. Także dlatego, że cierpią na samotność.
Od 1899 roku liczba urodzeń w Japonii przekraczała rocznie 1 milion – tak było aż do 2016 roku. Gdy w 2016 roku rząd podliczył liczbę wszystkich urodzeń, okazało się, że do miliona brakuje 20 000 dzieci. Tymczasem liczba zgonów wyniosła 1,3 mln.
liczba przestępstw dokonywanych przez seniorów wzrasta, więzienia coraz bardziej przypominają domy opieki. Strażnicy kąpią więźniów, pomagają się im ubierać, a eksperci twierdzą, że warunki są tam na tyle dobre, że walka z recydywą jest trudna.
W normalnej sytuacji młodsi krewni przejmowaliby opiekę nad osobami, które opuściły więzienie. Jednak w niektórych przypadkach koszt jest zbyt duży (w tej sytuacji ekonomicznej), dlatego seniorzy wybierają więzienie, które okazują się lepszą alternatywą. Także dlatego, że cierpią na samotność.
środa, 11 października 2017
"Polityka podatkowa powinna odzwierciedlać wartości i rozwiązywać problemy danego kraju
. Ameryka, tak jak większość świata, musi teraz
stawić czoła czterem głównym problemom: pogłębiającym się nierównościom w
dochodach, coraz większej niestabilności pracy, zmianom klimatycznym
oraz anemicznemu wzrostowi produktywności. Poza tym, Ameryka musi
odbudować swoją popadającą w ruinę infrastrukturę oraz kulejący system
oświaty w zakresie szkół podstawowych i średnich."-Stiglitz
Oto człowiek, któremu nie straszne sa ograniczenia realnego świata
Jego przemówienie na ostatniej miesięcznicy,
świetnie zbudowane,.... dobrze się je słuchało.
Triki poczynań polityków ograniczane ich hipokryzją on podniósł na poziom ekstremalny niczym nie ograniczany.
Prawda, nie-prawda.
-On decyduje arbitralnie nie oglądając się na żadne względy
-co jest - a co nie jest prawdą.
-Fakty, on decyduje arbitralnie- co jest -a co nie jest faktem.
-Zasady on ceduje co jest zgodne, a co nie z zasadami, które jemu podlegają, a nie on im.
-Logika - nie ma znaczenia- gdy nie jest spójna z rzeczywistością-wystarczy, że jego opowieść jest spójna w sobie.
On jest twórcą rzeczywistości , która mu się układa według jego życzeń, służebnie wobec celu politycznego do którego zmierza.
On kreuje historie: wyznacza jednych na bohaterów innych strąca z pomników, w sposób absolutnie zależny wyłącznie od tego jak mu pasują do opowieści.
Była to ekstremalnie zarysowana istota języka ........jakiego używają politycy zwykle wersji lajtowej.
Ps. Ciekawe, czy on o tym wie, że doskonale realizuje postulat postmodernizmu
świetnie zbudowane,.... dobrze się je słuchało.
Triki poczynań polityków ograniczane ich hipokryzją on podniósł na poziom ekstremalny niczym nie ograniczany.
Prawda, nie-prawda.
-On decyduje arbitralnie nie oglądając się na żadne względy
-co jest - a co nie jest prawdą.
-Fakty, on decyduje arbitralnie- co jest -a co nie jest faktem.
-Zasady on ceduje co jest zgodne, a co nie z zasadami, które jemu podlegają, a nie on im.
-Logika - nie ma znaczenia- gdy nie jest spójna z rzeczywistością-wystarczy, że jego opowieść jest spójna w sobie.
On jest twórcą rzeczywistości , która mu się układa według jego życzeń, służebnie wobec celu politycznego do którego zmierza.
On kreuje historie: wyznacza jednych na bohaterów innych strąca z pomników, w sposób absolutnie zależny wyłącznie od tego jak mu pasują do opowieści.
Była to ekstremalnie zarysowana istota języka ........jakiego używają politycy zwykle wersji lajtowej.
Ps. Ciekawe, czy on o tym wie, że doskonale realizuje postulat postmodernizmu
wtorek, 10 października 2017
Warufakis ... Zamiast tworzyć przeszkody dla demokratycznej władzy lokalnej i regionalnej, UE powinna ją wzmacniać.
"....Zeuropeizowanie rozwiązania problemu, którego
przyczyną jest systemowy kryzys Europy. Zamiast tworzyć przeszkody dla
demokratycznej władzy lokalnej i regionalnej, UE powinna ją wzmacniać.
Należałoby poprawić traktaty unijne, tak by umocować w nich prawo rządów
regionalnych i rad miejskich (np. w Katalonii albo Barcelonie) do
posiadania autonomii fiskalnej albo nawet do tworzenia własnego pieniądza konsumpcyjnego Powinny one posiadać też możliwość prowadzenia własnej polityki dotyczącej uchodźców i migracji."- Warufakis
Czym żywią sie nacjonalizmy?
Zaciskania pasa dla mas, socjalizm dla bankierów i dławienie demokracji
na poziomie lokalnym rodzą w każdym kryzysie systemowym poczucie
beznadziei i niezadowolenia, którym żywią się nacjonalizmy.
lokalny kryzys kataloński
Colau zobowiązała się wobec mieszkańców Barcelony do szeregu
rozwiązań. Chciała między innymi wprowadzić lokalne cięcia podatkowe dla
małych firm i gospodarstw domowych, udzielić wsparcia najbiedniejszym i
zbudować lokale mieszkaniowe dla kilkunastu tysięcy uchodźców, których
Hiszpania obiecała przyjąć od państw frontowych takich jak Grecja albo
Włochy. Wszystko to dało się zrobić bez zaciągania długów przez
Barcelonę – wystarczyło tylko zmniejszyć nadwyżkę budżetową.
Lecz Colau szybko zorientowała się, że stoi w obliczu przeszkód nie do pokonania. Centralny rząd Hiszpanii, powołując się na zobowiązania wynikające z polityki zaciskania pasa wpisanej w unijne dyrektywy, wprowadził przepisy, które de facto odbierały wszystkim władzom miejskim możliwość zmniejszania nadwyżki budżetowej.
Dziś Barcelona ciągle ma nadwyżkę budżetową, obiecane usługi i cięcia podatkowe nie zostały wprowadzone, a schroniska dla uchodźców wybudowane przez Adę Colau stoją puste. Droga od tego smutnego stanu rzeczy do rozbudzenia katalońskiego nacjonalizmu jest jasna i oczywista.
Lecz Colau szybko zorientowała się, że stoi w obliczu przeszkód nie do pokonania. Centralny rząd Hiszpanii, powołując się na zobowiązania wynikające z polityki zaciskania pasa wpisanej w unijne dyrektywy, wprowadził przepisy, które de facto odbierały wszystkim władzom miejskim możliwość zmniejszania nadwyżki budżetowej.
Dziś Barcelona ciągle ma nadwyżkę budżetową, obiecane usługi i cięcia podatkowe nie zostały wprowadzone, a schroniska dla uchodźców wybudowane przez Adę Colau stoją puste. Droga od tego smutnego stanu rzeczy do rozbudzenia katalońskiego nacjonalizmu jest jasna i oczywista.
Do czego prowadzi brak polityki, która zpobiega rozwojowi niekorzystnych wydarzeń
Barcelona, wspaniała stolica Katalonii, to bogate miasto, które notuje
budżetowe nadwyżki. A mimo to wielu jej mieszkańców całkiem niedawno
stanęło w obliczu groźby eksmisji, bo ich domy chciały zająć hiszpańskie
banki, które to mieszkańcy sami, z własnych podatków, uratowali przed
bankructwem, dokładając się do bailoutu. To wszystko doprowadziło do
utworzenia ruchu obywatelskiego, któremu w czerwcu 2015 roku udało się
wybrać na burmistrza Barcelony Adę Colau.
osobliwy, permanentny stan stagnacji w Hiszpanii
i w pozostałych
krajach na peryferiach eurozony, a jednocześnie grunt pod
ksenofobię oraz panikę moralną, gdy zewnętrzne granice UE zaczęli
przekraczać uchodźcy.
poniedziałek, 9 października 2017
Anglia...lęk przed oskarżeniem o rasizm.
autorzy rządowego raportu przyznali, że powodem zamiatania sprawy pod dywan przez władze miasta i policję mógł być lęk przed oskarżeniem o rasizm. Wszystkie opisane w raporcie ofiary były białe, podczas gdy gwałcicielami byli Pakistańczycy.
Oosaczanie nieletnich dziewczynek przez młodych, zwykle przystojnych mężczyzn, którzy uczą swoje ofiary palić, pić alkohol i uprawiają z nimi seks.
„Uwodzenie” (ang. slang. grooming), o jakim w brytyjskich mediach od
kilku lat coraz głośniej, polega na osaczaniu nieletnich dziewczynek
przez młodych, zwykle przystojnych mężczyzn, którzy uczą swoje ofiary
palić, pić alkohol i uprawiają z nimi seks. Z czasem groźbami i
szantażem zaczynają je zmuszać do seksu ze swoimi „kolegami”, a nawet
nimi handlować. Dziewczynki w wielu wypadkach są regularnie zbiorowo
gwałcone.
Zero drzew, ani skrawka zieleni – asfalt, siatka ogrodzenia, a za nią ogromne betonowe zbiorniki, stawy wypełnione brudną cieczą i potężne metalowe rury fabryki. Mordor.
Zdjęcia z samolotu pokazują krajobraz przypominający wojenną ziemię
niczyją. Gigantyczne ciężarówki i koparki przewalają tony ciemnego
piachu. Stawy osadowe rozmiarów sporych jezior wypełnione są szarawą
wodą poznaczoną abstrakcyjnymi wzorami zacieków. Od rzeki Athabaski
oddziela je tylko niebezpiecznie wąska grobla.
POżary w Kanadzie....Donna: – Wjechałam na sześćdziesiątkętrójkę. Po prawej stronie płonął las, po drugiej trawa, wszędzie gęsty dym. Z poprzedniej pracy miałam maskę gazową, to ją założyłam.
Choć zakrawa to na cud, nikt w pożarze nie zginął. Większość miasta też udało się strażakom uratować, ale jego mieszkańcy przez miesiąc nie mogli wrócić do Fort McMurray.
Spędzili
ten czas w centrach ewakuacyjnych, akademikach, motelach, u przyjaciół i
rodziny. Prowincja i jej mieszkańcy pomogli ewakuowanym.
„2
procent populacji Alberty zostało przemieszczone w największej
ewakuacji w historii Kanady. Pozostałe 98 procent ochoczo wspomogło ich
datkami, ubraniami, darmowymi posiłkami i niezliczonymi innymi wyrazami
dobroci” Jennifer: – Początek mojej ulicy całkiem się spalił, ja mieszkam raptem trzy domy dalej. Trochę dym nas osmalił, poza tym nie ma zniszczeń. Jak wróciłam 23 maja i zobaczyłam te spalone domy, serce podeszło mi do gardła. A potem zobaczyłam, że nasz stoi, i się rozpłakałam.–
Kto się rucha w szatni VIIb? [FELIETON]
Konkurs na króla seksistowskich chamideł trwa w naszej
podstawówce nieprzerwanie od lat. Biorą w nim udział kibole, sławni
działacze, reżyserzy, naukowcy, księża, pisarze i analfabeci. Startują
lekarze, piekarze, wasi mężowie, ojcowie i bracia. Ściga się także część
z Was, drogie panie. Ponad podziałami politycznymi patronują mu stacje
telewizyjne, gazety i portale. Seksistowskie chamidło płci obojga z
płonącymi uszami odmienia ruchanie przez wszystkie przypadki.
Nie zdawałam sobie sprawy, że można żyć w ten sposób. Ja nie pracuję. Ja jestem partnerem moich klientów w rozwoju ich firmy. Jestem doradcą zarządów, dyrektorów rozwoju. Pracuję blisko z działami kreacji. Łączę moich klientów w sieci moich kontaktów, dostarczam informacji potrzebnych do podjęcia przez nich decyzji. Pokazuję inne, nieznane im możliwości i rozwiązania z innych branż. Oprowadzam po targach, organizuję uszyte na miarę wycieczki tematyczne po różnych miastach na świecie. Pokazuję palcem, na co warto zwrócić uwagę, kogo poznać, z kim porozmawiać. Doradzam przy pytaniach związanych z fuzjami i przejęciami. Od ponad 20 lat odwiedzam światowe opiniotwórcze targi z ośmiu różnych branż przemysłu. Obserwuję zmiany od dwóch dekad, szukam mechanizmów, które nimi rządzą. Media robią ze mnie celebrytkę. Nie lubię tego, bo nie mam zamiaru nią być. Gdziekolwiek jestem, zawsze korzystam z transportu publicznego. Uwielbiam obserwować ludzi i świat wokół. Celebryci tracą kontakt z rzeczywistością, nie chciałabym, aby mnie to spotkało.
- Tak. Muszę mieć guru, wyzwanie, tę przysłowiową marchewkę. Potrzebuję intelektualnych oczarowań. Zakochuje się w umysłach. Takich ludzi nie ma dużo. Czasem czytasz coś w gazecie, oglądasz program publicystyczny czy słyszysz wypowiedz w radiu – wow! Inspiracja przeszywa cię jak strzała. Robię wtedy wszystko, aby poznać tę osobę. Czasem to mylny trop, ale nieraz rodzą się z tego przyjaźnie.
Firmy rodzinne mają teraz po 25-30 lat. Jak pokazują statystyki z innych państw, 70 proc. sukcesji kończy się porażką, aż tyle polskich firm przestanie wkrótce istnieć. Nie zastąpią ich mityczne start-upy, bo one nie przetrwają nawet roku czy dwóch. Bazują na dotacjach z jeszcze bardziej tajemniczych funduszy inwestycyjnych lub trwają dzięki państwowym grantom. Nie tędy droga! Drugiej Doliny Krzemowej nie będzie, bo ta jedna już zaczyna popadać w kryzys.
- W Polsce występuje pewien fenomen. Nie istnieje w kraju żadna globalna
korporacja. Wszystko to lokalne spółki państwowe, notowane na lokalnej
giełdzie. Polska stoi firmami rodzinnymi, które są kompletnie
niedoceniane. A to właśnie one generują największy kapitał. Problem w
tym, że państwo nie robi nic, aby tym przedsiębiorcom żyło i pracowało
się lepiej. Tych, którzy potrafili sprytnie kombinować, nadal znajdziemy
na liście najbogatszych "Forbesa". Szkoda, że na tej liście nie ma
ludzi, którzy płacą największe podatki w Polsce, bo tylko oni są dla
mnie najbogatsi. Jeżeli odprowadzasz je w Szwajcarii lub na jakichś
szemranych wyspach, to może jesteś bogaty, ale w Szwajcarii.
Problem polega na tym, że konsumenci nie są już w stanie temu sprostać. Branże będą zanikać, granice pomiędzy nimi będą się rozmywać. Wszystko staje się jednym melanżem. Przedsiębiorcy, którzy tego nie dostrzegają, upadną. To już nie jest kwestia tego, kto będzie następny, tylko kwestia, kiedy to nastąpi.
- W którymś momencie firmy przestały myśleć, dlaczego właściwie robią
to, co robią. Zaczęły galopować do momentu, aż zaczęły gryźć własny
ogon. Jedynym celem było osiągnięcie lepszych wyników finansowych od
tych uzyskanych w poprzednim roku. To nie brzmi, jak scenariusz, który
dobrze się skończy. Trzeba zwolnić i znowu zacząć od pytania:
„dlaczego?”.
Jędrzej Malko poniżej
"Mamy więc do czynienia nie tyle z liniowym rozwojem ekonomii, co z
historią powtarzających napięć społecznych, którym towarzyszą
powtarzające się idee."
Funkcja ekonomii
dominują te szkoły, które nie starają się zrozumieć świata, tylko na
niego wpłynąć. Ekonomiści kreują wyobrażone światy zaludnione przez
modele i metafory często po to, by uzasadnić jakąś politykę.
Zarobki szefów non-profit
poszły wyraźnie w górę – w 2014 roku już
2,700 pracowników organizacji non-profit otrzymało roczną pensję
przekraczającą milion dolarów. Np. szef amerykańskich harcerzy Wayne Brock
zarobił w 2015 smakowite 1,351,724 dolarów. Milionowe są też zarobki w
non-profitowej kulturze – Narodowej Galerii Sztuki i słynnym muzeum
Metropolitan w Nowym Jorku.
100 tysięcy dolarów długu
większość młodych Amerykanów kończy studia z mniejszym lub większym
długiem. Na przykład koszt uczelni, na której obecnie studiuję, Columbia
University w Nowym Jorku, to 91 tysięcy dolarów rocznie. Większość
moich wydatków pokrywa stypendium, ale lwia część moich kolegów nie
miała tyle szczęścia. Przeciętny absolwent mojego kierunku (roczne
dziennikarstwo) skończy studia z długiem od 30 do 100 tysięcy dolarów
(oprocentowane na 6-10%). Przy odrobinie szczęścia jego pierwsza pensja
będzie wynosić jakieś 30,000 dolców rocznie.
Sachs
W przypadku Korei Północnej podejście Trumpa
jest jeszcze bardziej nieodpowiedzialne i najeżone groźbami, że USA
„całkowicie zniszczą” kraj, jeśli Korea nie zgodzi się zaprzestać
swojego programu atomowego. Prawdopodobieństwo tego, że Korea przystanie
na żądanie Ameryki jest bliskie zeru. Prawdopodobieństwo wywołania
wojny atomowej jest za to duże. I rośnie. Korea Północna stwierdziła
już, że de facto USA wypowiedziały jej wojnę, choć Biały Dom odrzucił tę interpretację.
Z internetu o reformie Gowina
Osoby takie jak Gowin wciąż gonią mityczny Zachód
nie dokonując analizy, czym on jest. Nie zastanawiają się nad
kulturotwórczą sferą działalności środowisk naukowych, która nie wyraża
się w wynalazkach, patentach, zarobionych pieniądzach, ale w przenikaniu
środowisk społecznych, przepływie idei z Akademii do ogółu oraz w drugą
stronę. Zatem drugorzędną rolę w tym systemie wartości odgrywa fakt, iż
Akademia współkształtuje nauczycieli, publicystów, polityków, lekarzy,
sędziów, urzędników, programistów komputerowych i marketingowców i
tysiące innych ludzi decydujących o kondycji państwa i społeczeństwa,
mając olbrzymi wpływ (pozytywny lub negatywny) na ich wrażliwość
emocjonalną, postawy obywatelskie i społeczne. Gdybyśmy lepiej
kształcili, promowali lepsze wzorce, nasz kraj byłby w zupełnie innym
miejscu. To, co proponuje Gowin, to chory wyścig szczurów, którego
świadkami będą nasi studenci - znaczna ich część ulegnie skażeniu tą
toksyczną atmosferą, a inna nie będzie chciała mieć z taką Akademią nic
wspólnego. Prawdziwy uniwersytet to dynamiczne środowisko kształtujące
pozytywne relacje społeczne przy jednoczesnym upowszechnianiu wiedzy i
jej zgłębianiu. Uniwersytet Gowina to okaleczony kadłubek pozbawiony
wyższych uczuć, z mózgiem, w którym dominują funkcje układu limbicznego -
zdolny do walki o swoje, ale nie do pracy dla wspólnego dobra.
niedziela, 8 października 2017
zadania Krajowej Rady Sądownictwa to m.in:
- rozpatrywanie i ocenianie kandydatur do pełnienia funkcji sędziego oraz przedstawianie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosków o powołanie sędziów w sądach, w Sądzie Najwyższym, Naczelnym Sądzie Administracyjnym, a także sądach powszechnych, administracyjnych i wojskowych;
Kamieniem założycielskim projektu PIS było to co Kaczyński nazywa zamachem Tuska i Putina na mojego brata, naszego prezydenta.
Stworzenie alternatywnej rzeczywistości, w której nie tylko Tusk uknuł z Putinem zamordowanie polskiego prezydenta lecz w ukrycie tego zamachu zostali wciągnięci liczni polscy pracownicy instytutów badawczych, którzy zmówili się aby podtrzymać wersję mówiąca, że zamachu nie było. Okazuje się, że nie tylko komisja Laska , ale także polskie instytucje naukowe pracują na rzecz Putina. I co ciekawsze nikt z badania zaangażowanych z tej zmowy się nie wyłamał.
Miesięcznice smoleńskie o charakterze religijnym i komisje Macierewicza służą podtrzymaniu napięcia tej bańki wirtualnej rzeczywistości.
Rzecz w tym, że jeśli ludzie uwierzą w coś co jest absurdem- im bardziej absurdalnym tym działanie skuteczniejsze- to potem idzie jak z płatka wmówienia im dowolnego poglądu.
Kolejna kastracja PIS na polskiej mentalności jest oparta na prostym mechanizmie.
Wyciąga się Platformie (lemingom) jakiś fragment ich działania,
który sam w sobie chluby nie przynosi, a niekiedy woła o pomstę do nieba. Rozpisuje się to na głosy posłów i dziennikarzy tak aby
rzecz nabrała rozgłosu i odpowiedniej liczby powtórzeń.
Wszyscy zaczynają mówić -"no tak, mają racje -jest źle"
Mało pracują: za wolno, za dużo zarabiają .
Popatrzmy jak postąpiono TK , wobec którego mieszały się zarzuty słuszne i niesłuszne, a publika w ogóle nie bardzo się orientowała o co tam chodzi, bo mało kto miał do czynienia z orzeczeniami TK. Potrzebna jest dobra zmiana! -Na pewno.
Kto by nie chciał dobrej zmiany. Tymczasem ta dobra zmiana okazuje się skokiem na władzę i kasę.
Przymierzmy teraz zarzuty wobec starego TK do nowego TK
Przyszli nowi, lepsi ludzie? Czy ten nowy TK lepiej pracuje? Nie wiem gdzie się podziała opozycja, która tego nie nagłaśnia. Śpią czy co? "Dobra zmiana" nie ma na celu poprawiać zmieniać na lepsze, tylko wymieniać lemingów na naszych i utrzymać się jak najdłużej przy władzy i kasie przy pomocy nocnych ustaw pisanych na kolanie i przepychanych przez parlament, których celem jest bezkarność działań.
To na razie działa, bo gospodarka dzięki pracy poprzedników jest w dobrym stanie, koniunktura w otoczeniu sprzyjająca i dzięki temu można było dać 500+ i obniżyć wiek emerytalny, sady zaganiane do narożnika na razie działają, pieniądze z niechcianej Unii napływają, Morawiecki uszczelnił podatki, i mówiąc o repolonizacji jednocześnie umizguje się do inwestorów zagranicznych.
Więc dobrze jest, zwolenników przybywa.
Jest coś takiego jak przesunięcie w czasie działania politycznego w gospodarce to jest minimum dwa lata, w polityce społecznej i demoralizowaniu społeczeństwa trwa to jeszcze dłużej.
Jak to się wszystko skończy, będzie zależeć od reakcji obronnej organizmu społecznego.
Amazon oficjalnie nie generuje bardzo wysokich zysków do opodatkowania.
Od 2008 r. Walmart zapłacił 64 mld dolarów federalnego podatku
dochodowego, a Amazon – zaledwie 1,4 mld. Mimo płacenia tak niskich
podatków w ciągu ostatnich dwóch lat zwiększył swoją wartość giełdową o
220 mld dolarów, co odpowiada całej kapitalizacji giełdowej Walmartu.
Państwa w kryzysie
– Sprzedaliśmy firmy temu, kto płacił najwięcej – mówi Sérgio Martins
Alves. – A tak się składa, że wtedy byli to właśnie Chińczycy.
W czerwcu bieżącego roku Grecja zablokowała stanowisko ONZ krytykujące stan praw człowieka w Chinach – stało się to w kilka miesięcy po tym, jak chiński koncern COSCO przejął port w Pireusie. W marcu Węgry – kolejny kraj z dużą ilością chińskich inwestycji – zablokowały europejski konsensus w sprawie wspólnego oświadczenia dotyczącego tortur stosowanych w Chinach wobec uwięzionych prawników.
Chiny się rozpychaja i rzadzą. Europa terenem ekspansji
W ciągu ostatnie dekady UE stała się głównym terenem chińskich
inwestycji: Chińczycy kupowali banki, porty, przedsiębiorstwa z branży
energetycznej i firmy produkujące najnowsze technologie w całej Europie –
od Peloponezu po przedmieścia Dublina.
- Chińskie inwestycje w krajach dotkniętych kryzysem dają Pekinowi istotny polityczny wpływ na Unię Europejską
- Największym atutem Chin jest po prostu wielkość ich rynku. Gdyby Unia chciała prawa niekorzystnego dla Pekinu, Chiny mogłyby zagrozić, że przestaną kupować francuskie wina albo niemieckie samochody
- Wpływy Pekinu widać w niedawnych głosowaniach w sprawach praw człowieka w Chinach – blokują je kraje gdzie Chińczycy dokonali ostatnio ogromnych inwestycji
- W 2016 r. Chiny zainwestowały w Europie tyle, ile w ciągu dziesięciu poprzednich lat łącznie
- Portugalia to przykład kraju, który blokuje prawodawstwo będące nie po myśli Pekinu – właśnie tam chińscy inwestorzy na potęgę skupują banki i sieci energetyczne
- przeciwnicy dokładnego monitorowania "grozili, czy raczej wskazywali na fakt, że jeśli ta propozycja wejdzie w życie, mogą żądać rekompensat finansowych" za straty inwestycji, które mogliby uzyskać. – Grecja wprost powiedziała, że chodzi o Chiny
- Kiedy w 2012 r. UE planowała obciążyć wszystkie linie lotnicze – w tym także przewoźników spoza kontynentu latających do krajów Unii – dodatkowymi kosztami związanymi z emisją węgla przez samoloty, Chiny zagroziły, że przestaną kupować samoloty od Airbusa.
sobota, 7 października 2017
Porównując ajbogatsze miasta
, na prowadzenie wysuwa się Warszawa,
gdzie wytworzony PKB w przeliczeniu na mieszkańca był trzykrotnie
wyższy od średniej krajowej oraz prawie dwukrotnie wyższy od przeciętnej
w województwie mazowieckim. Drugą lokatę w kraju zajął Poznań,
przewyższając prawie dwukrotnie średnią krajową. Dalej znalazły się
Wrocław i Kraków.
prof. Grzegorczyk (łódzka filmówka)
- Dziś w Polsce, w mojej ojczyźnie, wolność sztuki jest zagrożona
- powiedział rektor i przypomniał, że wszyscy jesteśmy świadkami
demontażu wielu istotnych instytucji kultury, śmierci ważnych teatrów i
zamachu na Polski Instytut Sztuki Filmowej. W miejsce tych instytucji
powstają zazwyczaj "kuriozalne twory oparte na banalnym kłamstwie”.
piątek, 6 października 2017
czynniki o charakterze jednorazowym lub przejściowym
wyjaśniają około 18-23 mld zł poprawy w deficycie budżetowym."
Słuchawki łączą się z aplikacją Google Assistant, zainstalowaną w
telefonie. Opcja jest aktywowana głosem. Nasze wypowiedzi są tłumaczone
na zadany język, wyświetlane na ekranie telefonu i odtwarzane z jego
głośników. Odpowiedzi naszego rozmówcy słyszymy przez słuchawki.
Cały system ma być wspierany przez systemy SI, to oznacza, że z czasem jakość tłumaczenia będzie się poprawiać, dzięki maszynowemu uczeniu się.
Cały system ma być wspierany przez systemy SI, to oznacza, że z czasem jakość tłumaczenia będzie się poprawiać, dzięki maszynowemu uczeniu się.
Teoretycznie nie jest to nic nowego, zarówno
systemy rozpoznawania mowy, jak i oprogramowanie tłumaczące istnieją od
dawna. Podobne słuchawki także były już prezentowane, nazywają się Pilot.
Jak jednak pokazuje doświadczenie, tego typu
technologie dla upowszechnienia potrzebują wsparcia dużych firm, takich
jak Google. One potrafią zapewnić zainteresowanie konsumentów, co
przekłada się na sprzedaż i pieniądze na dalszy rozwój.
Pomysł żeby sędziego wybierali aktualnie rządzący politycy uderza w sama istotę roli sędziego.
Sędzia jest potrzebny w sytuacji konfliktowej do rozstrzygania w oparciu o przepisy ustanowionego wcześniej prawa.
Np. sędzia piłkarski
-rozstrzyga spory w oparciu o przepisy według, których maja się odbywać rozgrywki.
Bez takich przepisów i bez udziału sędziego nie mógłby odbyć się żaden mecz.
Wyobraźmy sobie, sytuacje gdy Legia Warszawa , (lub inny najsilniejszy klub w lidze) ma wpływ na wybór sędziego,w meczu w którym będzie grała Legia. Jak wyglądałby mecz , w którym jedna ze stron konfliktu uzyskuje możliwość wyboru sędziego.
Z tego powodu, gdy partie, a szczególnie aktualnie rządząca partia, zabiera się do wybierania zależnych od siebie sędziów zaczyna się robić nieciekawie.
Ale to nie znaczy,że nie trzeba pilnie przyglądać się pracy sędziów. Wiemy jakie przekręty bywają z udziałem sędziów piłkarskich.
Dlatego potrzebny jest nadzór nad sędziami .
Np. sędzia piłkarski
-rozstrzyga spory w oparciu o przepisy według, których maja się odbywać rozgrywki.
Bez takich przepisów i bez udziału sędziego nie mógłby odbyć się żaden mecz.
Wyobraźmy sobie, sytuacje gdy Legia Warszawa , (lub inny najsilniejszy klub w lidze) ma wpływ na wybór sędziego,w meczu w którym będzie grała Legia. Jak wyglądałby mecz , w którym jedna ze stron konfliktu uzyskuje możliwość wyboru sędziego.
Z tego powodu, gdy partie, a szczególnie aktualnie rządząca partia, zabiera się do wybierania zależnych od siebie sędziów zaczyna się robić nieciekawie.
Ale to nie znaczy,że nie trzeba pilnie przyglądać się pracy sędziów. Wiemy jakie przekręty bywają z udziałem sędziów piłkarskich.
Dlatego potrzebny jest nadzór nad sędziami .
Zastosowanie gogli VR
...pomysł na wykorzystanie gogli wirtualnej rzeczywistości. Volvo sprawdza, czy ów gadżet może zmienić sposób, w jaki będziemy kupowali samochody w przyszłości.
Dzięki nim klient będzie mógł z bliska przyjrzeć się najnowszym modelom
auta – nawet jeśli nie zjechały one jeszcze z taśmy produkcyjnej.
czwartek, 5 października 2017
Niemcy walczą z mową nienawiści
Facebook i Twitter, dla przykładu, nie realizują postawionego przez
Niemcy celu, jakim jest usuwanie przynajmniej 70 procent obraźliwych
treści znajdujących się na ich stronach w ciągu 24 godzin od momentu
poinformowania przez użytkowników. Wymagania te spełnia natomiast
Google.
Cyfrowe platformy muszą zapewnić niemieckim użytkownikom łatwy internetowy system do składania tego typu skarg. Te zmiany zaczną prawdopodobnie wchodzić w życie od początku 2018 roku.
Bruksela poprze nowe obostrzenia w sprawie mowy nienawiści, "jeżeli nie dostrzeżemy żadnej poprawy".
Mariya Gabriel, nowa europejska komisarz ds. polityki cyfrowej mówi jednak, że w jednym na cztery przypadki, cyfrowym platformom usunięcie nielegalnych treści zajmuje ponad tydzień i dodaje, że firmy muszą uważniej śledzić to, co ludzie zamieszczają w ich sieciach. Jej zdaniem obecna sytuacja "jest nie do utrzymania"
Cyfrowe platformy muszą zapewnić niemieckim użytkownikom łatwy internetowy system do składania tego typu skarg. Te zmiany zaczną prawdopodobnie wchodzić w życie od początku 2018 roku.
Bruksela poprze nowe obostrzenia w sprawie mowy nienawiści, "jeżeli nie dostrzeżemy żadnej poprawy".
Mariya Gabriel, nowa europejska komisarz ds. polityki cyfrowej mówi jednak, że w jednym na cztery przypadki, cyfrowym platformom usunięcie nielegalnych treści zajmuje ponad tydzień i dodaje, że firmy muszą uważniej śledzić to, co ludzie zamieszczają w ich sieciach. Jej zdaniem obecna sytuacja "jest nie do utrzymania"
środa, 4 października 2017
Ubustwo w Afryce
Afryka jest biedna nie dlatego, że nie ma żyznych ziem, ale dlatego, że
niemal całkowicie ominęła ją rewolucja agrarna, która miała miejsce w
Europie w XX w. Pojawiły się wówczas innowacyjne sposoby uprawy, ale też
nowoczesne narzędzia i nawozy. W wielu miejscach Afryki uprawa roli
wygląda dziś podobnie jak kilkaset lat temu. To zupełnie nieefektywne.
Sprzedając rolnikom pewną wiedzę, możemy wydobyć ich z ubóstwa.
wtorek, 3 października 2017
poniedziałek, 2 października 2017
kapitalizm opiera się na dwóch żelaznych zasadach: Kacper Pobłocki:
Nowy kapitalizm opiera się na dwóch żelaznych zasadach:
pięcioprocentowej stopie zwrotu z kapitału oraz wzroście PKB w tempie 3%
rocznie. To jest pierwszy w historii system oparty na idei ciągłego
wzrostu, zdolny faktycznie utrzymać taką maszynkę akumulacji.
http://krytykapolityczna.pl/swiat/polska-byla-kiedys-nie-tyle-peryferiami-zachodu-ile-razem-z-calym-zachodem-bylismy-wspolnie-peryferiami-swiata-islamu/
http://krytykapolityczna.pl/swiat/polska-byla-kiedys-nie-tyle-peryferiami-zachodu-ile-razem-z-calym-zachodem-bylismy-wspolnie-peryferiami-swiata-islamu/
niedziela, 1 października 2017
Teza
-„Wystarczy zagonić do jednej zagrody lisy i kury, by sie przekonac ze to nie propaganda.”
Po rozpadzie Unii Niemcy dalej będą lisem, a my kurą.
"Naiwne pytania" przypatrz się kiedy polskiej kurze było lepiej czy przed przystąpieniu do Unii czy po wstąpieniu do niej?
- Po rozpadzie Unii doszedłby do głosu polityczny nacjonalizm niemiecki, a potęga gospodarki niemieckiej nie ograniczana politycznymi przepisami unijnymi w połączeniu z niczym już nie krepowaną kapitalistyczną ekspansją skutecznie skolonizowałaby Polskę.
Żeby zachować suwerenność musielibyśmy odciąć się od wymiany międzynarodowej.
-„Wystarczy zagonić do jednej zagrody lisy i kury, by sie przekonac ze to nie propaganda.”
Po rozpadzie Unii Niemcy dalej będą lisem, a my kurą.
"Naiwne pytania" przypatrz się kiedy polskiej kurze było lepiej czy przed przystąpieniu do Unii czy po wstąpieniu do niej?
- Po rozpadzie Unii doszedłby do głosu polityczny nacjonalizm niemiecki, a potęga gospodarki niemieckiej nie ograniczana politycznymi przepisami unijnymi w połączeniu z niczym już nie krepowaną kapitalistyczną ekspansją skutecznie skolonizowałaby Polskę.
Żeby zachować suwerenność musielibyśmy odciąć się od wymiany międzynarodowej.
Da sieżyć
Z danych GUS za kwiecień 2017 roku wynika, że przeciętna emerytura w
Polsce wynosi nieco ponad 2128 zł. Na polskie warunki da się z tego żyć.
I to, jak wynika z relacji emerytów, całkiem nieźle. Według danych,
które zebrał Główny Urząd Statystyczny, przeciętne miesięczne wydatki w
polskich gospodarstwach domowych na osobę wyniosły 1091 zł. Niemal
drugie tyle zostało więc w kieszeni. Czy udałoby się podobnie żyć w
ciepłych krajach? Sprawdziliśmy na podstawie danych zebranych z portalu
Numbeo.
Podczas testów na Słowacji inżynierowie Volvo Trucks
pokazali, jak kilkudziesięciotonowy zestaw radzi sobie w czasie jazdy
bez człowieka na pokładzie. W bezpiecznych i komfortowych warunkach
kierowcy ćwiczyli hamowanie, manewrowanie i przyspieszanie w konwoju,
który docelowo w tej formie będzie się poruszał po drogach całej Europy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Bedzie jak w raju … podatkowym, juz w co drugiej gminie. Powstana apki do przemeldowań.
PO zrobiła już raj podatkowy, szczególnie w latach 2011-2015. Automatyczne umorzenia bez podatku (kilka mld), znaki towarowe 150-200 mld, Cypr kolejne kilkanaście mld, spółki komandytowo-akcyjne i wydłużony rok podatkowy -trudno szacować ale grubo ponad 100 mld.Raj podatkowy dla mafii vatowskiej.
Drugi punktem nowego programu PO jest rozdanie pozostałego majątku państwa pomiędzy obywateli. Taki PPP (NFI) bis. Konsekwencją pierwszego było przejęcie za grosze przez zagranicę dobrych firm i zaoranie reszty. W Krakowie na terenach firm włączonych do NFI (program Lewandowskiego z UW i Kaczmarka z SLD) stoją nowe osiedla. Ziemia była warta więcej, więc firmy zlikwidowano. Także te zaawansowane technologicznie jak KFAP (aparatura pomiarowa) czy WSK (silniki lotnicze i części do nich). Można sobie wyobrazić oligopole po przejęciu Lotosu, Orlenu przez Rosjan, energetyki przez RWE czy politykę banków (przerabialiśmy tow 2008-nagłe wezwania firm do spłaty limitów kredytowych, bo tak chciała centrala w Holandii czy Francji).