Szukaj na tym blogu

czwartek, 5 października 2017

Niemcy walczą z mową nienawiści

Facebook i Twitter, dla przykładu, nie realizują postawionego przez Niemcy celu, jakim jest usuwanie przynajmniej 70 procent obraźliwych treści znajdujących się na ich stronach w ciągu 24 godzin od momentu poinformowania przez użytkowników. Wymagania te spełnia natomiast Google.

Cyfrowe platformy muszą zapewnić niemieckim użytkownikom łatwy internetowy system do składania tego typu skarg. Te zmiany zaczną prawdopodobnie wchodzić w życie od początku 2018 roku.
Bruksela poprze nowe obostrzenia w sprawie mowy nienawiści, "jeżeli nie dostrzeżemy żadnej poprawy".

Mariya Gabriel, nowa europejska komisarz ds. polityki cyfrowej mówi jednak, że w jednym na cztery przypadki, cyfrowym platformom usunięcie nielegalnych treści zajmuje ponad tydzień i dodaje, że firmy muszą uważniej śledzić to, co ludzie zamieszczają w ich sieciach. Jej zdaniem obecna sytuacja "jest nie do utrzymania"

Brak komentarzy: