działania inżynieryjne w starożytnym Egipcie wymagały istnienia wysoce
zorganizowanego społeczeństwa, jednoczonego przez jeden cel. Stąd
instytucja żywego boga - faraona - i wspierająca ją kasta kapłanów. Jak w
książce "Sapiens. Od zwierząt do bogów" pisze izraelski historyk Yuval
Noah Harari, bez religii jako łączącego mitu obcy sobie ludzie nigdy nie
zdobyliby się na współpracę, dzięki której mogli zdobyć świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz