- Chińskie inwestycje w krajach dotkniętych kryzysem dają Pekinowi istotny polityczny wpływ na Unię Europejską
- Największym atutem Chin jest po prostu wielkość ich rynku. Gdyby Unia chciała prawa niekorzystnego dla Pekinu, Chiny mogłyby zagrozić, że przestaną kupować francuskie wina albo niemieckie samochody
- Wpływy Pekinu widać w niedawnych głosowaniach w sprawach praw człowieka w Chinach – blokują je kraje gdzie Chińczycy dokonali ostatnio ogromnych inwestycji
- W 2016 r. Chiny zainwestowały w Europie tyle, ile w ciągu dziesięciu poprzednich lat łącznie
- Portugalia to przykład kraju, który blokuje prawodawstwo będące nie po myśli Pekinu – właśnie tam chińscy inwestorzy na potęgę skupują banki i sieci energetyczne
- przeciwnicy dokładnego monitorowania "grozili, czy raczej wskazywali na fakt, że jeśli ta propozycja wejdzie w życie, mogą żądać rekompensat finansowych" za straty inwestycji, które mogliby uzyskać. – Grecja wprost powiedziała, że chodzi o Chiny
- Kiedy w 2012 r. UE planowała obciążyć wszystkie linie lotnicze – w tym także przewoźników spoza kontynentu latających do krajów Unii – dodatkowymi kosztami związanymi z emisją węgla przez samoloty, Chiny zagroziły, że przestaną kupować samoloty od Airbusa.
Szukaj na tym blogu
niedziela, 8 października 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz