Szukaj na tym blogu

środa, 6 września 2017

Kinga Dunin nie rozumie . Ja też

Said był dobrym mężem, kochał ją i jej dzieci, a ona – zgodnie ze wskazaniami religii – siedziała w domu, oglądała w internecie właściwe programy, np. ścinanie głów, przyjaźniła się z siostrami islamskimi, czyli innymi żonami, czasem podziwiała swego pięknego męża z kałasznikowem na tle gór.
Czytam, bo staram się zrozumieć, jak normalna kobieta, wychowana w zachodniej demokracji, mogła zrobić sobie takie kuku. Ale nie rozumiem." -Kinga Dunin

Brak komentarzy: