Szukaj na tym blogu

piątek, 22 listopada 2013

Tak też było

354 blog P. Kuczyńskiego
18:40, 22 listopada 2013
Jarek pisze:
.
Mogę dodać tyle że wchodziłem w dorosłe samodzielne życie
razem z nową Polską .
 Dobrze pamiętam tamten entuzjazm , podniecenie i nadzieję i
zapewniam Cię  a wszyscy którzy pamiętają tamten czas to potwierdzą, 
że nie o taką Polskę jak dziś chodziło . 
Ja jako dziecko korzystałem z dobrodziejstw PRL wyjeżdżając rokrocznie 
na darmowe kolonie, zimowiska i obozy a przywilej ten
 był powszechnie dostępny dla każdego dziecka . 
Kolonie te grupowały dzieci pochodzące z różnych warstw społecznych 
dzieci lekarzy, prawników, robotników itd.. Nikt nie znał wykluczenia . 
Chyba sprawniej niż dziś działała służba zdrowia, 
wprawdzie korzystałem z niej niewiele ale pamiętam brak kolejek, 
i darmowego stomatologa który plombował zęby od ręki .
 Na pewno lepsze były szkoły. To drobiazgi ,
 zasadniczym " plusem dodatnim" była powszechna dostępność pracy, 
brak zagrożenia nędzą , wykluczeniem, bezdomnością . 
Te zjawiska przyszły z nową polską i to główny mój w stosunku do niej zarzut .
 Po co były zmiany które część społeczeństwa wyparły poza nawias?.
To wymaga pilnej poprawy , już teraz nie za parę lat. 
Odrzucam kapitalizm "wykluczający" . 
Ubolewam że wtedy w 1989 roku Mazowiecki, Jacek Kuroń i inni 
nie wiedzieli co oznacza wprowadzenie Balcerowicza do rządu. 
Ubolewam że byli równie naiwni jak my wszyscy .

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

W wypowiedzi proszę wspomnieć też o mieszkańcach wsi , o tym że obowiązkowe dostawy rolnikom indywidualnym zniesiono dopiero za Gierka , za Gierka też starzy ludzie na wsi dostali też kieszonkowe dziś zwane emeryturą . A dzieci rolników indywidualnych tzw kułaków na 5 ha nie jeździły w wakacje nigdzie tylko pasły różnoraką gadzinę , od gęsi po krowy , a ci ze szkoły średniej pracowali kosą widłami , albo inaczej .